- Netto to sklep typu Biedronka czy Lidl, ale konserwator zabytków nie zgodził się na typową dla tych sklepów elewację – mówi Andrzej Sauter, architekt, który zaprojektował market.
Stawia go na własnej działce firma z Konstantynowa Pro-Invest, która buduje w Pabianicach bloczki przy Siennej i pasaż Piaski przy Konopnickiej (obok Biedronki).
Pierwszy sklep Netto został pobudowany w 1981 roku w Kopenhadze. Dziś w Danii jest ich 422. W Niemczech mają 333 sklepy, a w Wielkiej Brytanii 58. W Polsce są już 224 markety typu Netto.
Pabianicki sklep będzie miał 600 metrów kw. powierzchni. Już zaczęto budować fundamenty.
To będzie 14 market w Pabianicach. Mamy już 5 Biedronek, 2 Polo Markety, Carrefour, Lidl, Tesco, Kaufland, InterMarche, Piotr i Paweł. Brakuje nam jeszcze hipermarketu Real, niemieckiego Aldi, ekskluzywnej Almy i francuskiego Auchan.
0 0
I tysiac piecsetnej zabki dwoch tysiecy cytrynek i setnej castoramy,praktycznego praktikera oooraz lerluamerle :]
0 0
mało, mało, ciągle mało :) główna ulica miasta :) a tam tylko kilka supermarketów. Otworzyć kolejne :)
0 0
jeszcze,jeszcze ,jeszcze i jeszcze jeden i jeszcze raz.paranoja.
0 0
Zamiast Avans,który żali się że się zamknie niech na Grota Roweckiego otworzą Mix Electronics :)
0 0
Ja Pierd*** hahaha!
0 0
miasto chyli się ku upadkowi dzięki rządom PO - teraz będą tylko stawiać supermarkety i skakać wzwyż z ministrami na piknikach rodzinnych .... :-)
KABARET - kogo myśmy wybrali???
kto wydał zgodę na budowę tego supermarketu? bo zaprojektował go pan Sauter, przewodniczący Rady Miasta
0 0
Ja tylko przypomnę że pabianiczanie wybrali na prezydenta człowieka którego chcieli wywalić. To jest dopiero śmiech na sali.
0 0
w ktorym miejscu na zamkowej ma byc netto ?
0 0
a kto ma jakiś innym pomysł na zagospodarowanie tego kawałka ziemi? tzn i tak już po ptokach ale może inne takie grunty da się jakoś inaczej zaplanować...
0 0
nie no mądrych jak zwykle od groma co by tam nie postawić, ale jak przychodzi co do czego to chętnych nie ma, za to krytykujących cała masa. Jest to kolejne miejsce, które da pracę ludziom, ale to też nie argument. Przecież nikt Wam nie każe tam chodzić na zakupy, tylko jakoś dziwnym trafem zawsze tłumy są na otwarciu, a potem w markecie ludzi też nie brakuje
0 0
"tylko jakoś dziwnym trafem zawsze tłumy są na otwarciu," Chodzą bo są promocje. :)
Może i będą nowe miejsca pracy ale jaki to ma sens jak obroty w poszczególnych sklepach wraz z otwarciem spadną a co za tym idzie większe koszty utrzymania pracownika. W ogóle po cholerę stawiać trzy supermarkety w odstępie 500m?
0 0
a może by tak postawić jakiś sklep przy wjeździe do Pabianic od strony Łasku bo najbliższy większy sklep to Lidl a małe sklepiki w tej okolicy to prawdziwa "mafia" mają monopol na ceny bo zero konkurencji
0 0
Dlaczego zapomniałeś dodać ze owszem dadzą prace ale za jakie pieniądze za 1000zł więc żenada jak zwykle :) a właściciel sklepu ręce zaciera.....
0 0
Tylko umiecie narzekać w tym kraju… właściciel buduje market i nie martwi się tym że jest kilka dużych sklepów obok. A jak tacy jesteście mądrzy, to gdy było pismo o pozwolenia na budowę, to widocznie nikt się temu nie sprzeciwił, a teraz każdy ma prawie pretensje. I tak będziecie chodzić do tego sklepu i w nim robić zakupy. Ja się cieszę że coś budują, przynajmniej kilka nowych miejsc pracy będzie. A że za 1000zł, eh… to tylko wina ludzi że mają wykształcenie jakie mają i nigdzie indziej pracy nie dostaną po samym liceum bez wykształcenia…
0 0
Co ma wykształcenie do tego co napisałeś ? NIC!!! uważasz że jak byś miał mgr to pójdziesz na kasę do marketu i dadzą 4tyś na rękę ? hehe prawda jest taka że ludzie mają wykształcenie ale nie mają pracy bo jak nie masz wejścia w firmie to nikt cię nie przyjmie i żadna szkoła ci tu nie pomoże....
0 0
jak masz wykształcenie odpowiednie, to nie będziesz siedział na kasie w markecie, tylko wolalbyś pracować w banku.
0 0
masz racje RalpH, nikt nieda 4tysiakow, ale jak kończysz medycyne albo prawo, to nie będziesz siedział na nudnej kasie bez zadnych perspektyw, no chyba że skończyłeś hotelarstwo albo gastronomie
0 0
Róbcie coraz więcej zakupów w marketach, jedźcie całymi rodzinami do centrów handlowych i wspierajcie wywożenie waszych pieniędzy z kraju, bo Polska nic z tego niema. Nawet pajac Adamek nie mieszka w Polsce tylko w USA i wywozi całą kasiorę za granice. Ludziska przejrzyjcie wreszcie na oczy i zacznijcie myśleć nie tylko o czubku swojego nosa.
0 0
Ja robię zakupy codzienne w Sławie, a armaturę domową w Ferum. Z marketem mam tyle wspólnego gdyż Empik jest w porcie i niestety jestem zmuszony jechać do niego. ALe jak widzę rodziców pędzących w niedzielne południe do wielkich centrów to jest mi ich po prostu żal.
0 0
RalpH ale wiesz, że 1000 zł płacą, czy tylko tak przypuszczasz, po za tym na pierwszą pracę zaraz po szkole to nie wiem, czy gdzie indziej dadzą Ci więcej? maksik jak Ci rządy nie odpowiadają złóż swoją kandydaturę- na pewno stworzysz lepsze warunki dla wszystkich :) darkknack promocje- no właśnie gdzie sklepikarze kupują za grosze towar, a następnie sprzedają ze swoją marżą klientom wciskając, że to ich lepsze, bo polskie, a nie marketowe co nie kicunia?
0 0
Dlaczego widzę że chyba nie masz rodziny i mieszkasz u mamusi na garnuszku bo nie wiesz co znaczy życie na co dzień skoro dla ciebie 1000zł to rewelacja...
0 0
w Warszawie 2.300zł na kasie w lidlu ;]Sam widziałem ogłoszenie normalnie szczena mi opadła
0 0
RalpH po pierwsze nie wiesz z kim mieszkam i na czyim garnuszku jestem to może przystopuj z oceną, bo tak się składa, że mieszkam na swoim i radziłam sobie zarabiając najniższą, po drugie naucz się czytania ze zrozumienie, poneważ napisałam, że raz osoba tuż po szkole z 0 doswiadczeniem nie może wymagać wysokiej wypłaty, a dwa, że w markecie wcale się nie zarabia najniższej
0 0
dlaczego sory ale jak czytam Twoje komentarze to sam sie zastanawiam czy nie mieszkasz z rodzicami? Co Ty gadasz, że za 1000 da sie wyżyć? Dasz rade opłacić rachunki, wynajem mieszkania, migawkę, internet, żywność? Może jeszcze da sie odłożyć? I co Ty mówisz, o osobach po szkole bez doświadczenia. Oni nie żądają piątki na rękę ale chociaż tyle, by nie musieli martwić sie o to co do gara włożyć, a to nie oznacza od razu kokosów. Naprawde chciałbym, zeby wszyscy młodzi ludzie wyjechali z tego kraju i zostali tylko Ci, żyjący na państwowych posadach, politycy i masa ludzi, którym sie nie chce pracować. Niech sobie radzą sami.
0 0
ale tak się składa, że nie mieszkam. Poza tym wolałabym zarabiać tą podstawę niż być na zasiłku dla bezrobotnych. I jeszcze jedno zauważ, że zazwyczaj w marketach jest stała obsługa, uważasz, że jakby było tak źle to by siedzili tam cały czas ?
0 0
dlaczego. A w którym markecie to widzisz? Może w każdym są po 3 osoby stałe a tak większość nie chce w nim robić. Wiem to bo to przerabiałam. A zamiast mieć te 1000 zeta wolalabym iść pod most
0 0
2300zł w Warszawie na kasie - może to prawda, ale cena życia w Warszawie też odpowiednio droższa więc wg mnie wychodzi na to samo.
Jeśli ktoś twierdzi, że za 1000zł miesięcznie da się przeżyć to znaczy, że nigdy sam nie miał takiej sytuacji.
Stała obsługa jest tylko w marketach gdzie pracownicy nie są tylko od kasy i na pewno zarabiają więcej. Poza tym zazwyczaj też są to ludzie młodzi, którzy sobie dorabiają, bo i tak w połowie żyją jeszcze na wspomnianym wcześniej garnuszku. Ewentualnie są to żony, których mężowie zarabiają takie pieniądze, że to minimum z marketu wystarcza. Stała obsługa jest też w mniejszych marketach gdzie jest zatrudniane tylko kilka osób (do 10). Tam warunki płacowe nie są aż takie złe, ale ciśnienie i tempo wysokie.
Poza tym markety były, są i będą budowane i nikt tego swoim narzekaniem nie zmieni, a i tak 99,9 % was pójdzie tam i zrobi jakieś zakupy choćby z czystej ciekawości, że "oo otworzyli ten market co to taka dyskusja była pod nim na portalu". I mogę się założyć o dobry towar że tak będzie.
PS: mogą budować marketów ile chcą i gdzie chcą, ale do cholery! NIE NAZYWAĆ ADAMKA PAJACEM !! :D
0 0
Tak wygląda wspieranie działalnosci gospodarczej w Pabianicach, Pan Przewodniczący Rady Miejskiej projektuje supermarkety i ich lokalizację w Pabianicach, ha,ha,ha
0 0
moje prywatne spostrzeżenie jest takie, że w Warszawie życie wcale nie jest drozsze :) Jedynie mieszkania są w kolosalnych cenach a samo życie w wielu aspektach jest tańsze, o czym nie tak dawno informowały nawet media.
0 0
A ja będę robiła zakupy w netto jeśli tylko będzie taniej niz gdzie indziej, i mam w nosie skąd Kiciunia ma armaturę w domu, mnie interesują nizsze ceny.
0 0
a mnie np poza ceną, jakość produktu :)
0 0
Lukasz mieszkałeś w Warszawie? :> Bo widzę że wiesz jak jest :)
0 0
nie mam tam pół rodziny
0 0
jeszcze Stokrotki nam brakuje