Przed godziną 9.00 przed sklepem stała już spora grupa oczekujących.
- Takie wydarzenie, a nie ma orkiestry... – żartował starszy pan.
Na otwarcie Intermarche przy ulicy Myśliwskiej przyjechali z całego miasta. Tutaj na osiedlu Bugaj IV Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej takich tłumów jeszcze nikt nie widział.
- Chciałam zobaczyć, jak wygląda ten sklep, zorientować się w cenach i załapać się na jakieś promocje – mówiła mieszkanka osiedla Piaski.
Ludzi i samochodów wciąż przybywało. Powoli zaczynało brakować miejsc na parkingach.
Punktualnie o 9.00 drzwi nowego supermarketu stanęły otworem. Klienci łapali za koszyki, jedni podawali je drugim. Ci, którzy zaplanowali większe zakupy, wjeżdżali do sklepu dużymi, ale lekkimi, plastikowymi wózkami.
Po chwili spora grupa osób zatrzymała się przy stoisku z jabłkami. Kilogram kosztuje dziś 89 groszy. Od rana ekspedientki miały co robić na dziale mięsno-wędliniarskim. Kilkanaście minut po otwarciu stała tam już spora kolejka.
Większość osób rozglądała się za promocjami. A tych nie zabrakło: masło ekstra po 2,49 zł, baleron – 9,79 zł, mąka – 0,79 zł, mleko – 1,89 zł, pepsi 2 litry – 3,99 zł. Niektórzy cukier po 2,19 zł kupowali hurtem.
- Pani, takie tłumy to tutaj były ostatnio w 60. latach, gdy kręcili na dołach Czterech Pancernych i Psa - mówi mieszkaniec domu przy Ossowskiego.
Filmowy czołg 102 Rudy przejechał dokładnie w tym miejscu ulicy Myśliwskiej, gdzie właśnie stanął supermarket. Kręcone też były tutaj sceny, gdy podjeżdżał pod piaszczyste i strome wyrobisko.
Sklep spożywczo-przemysłowej sieci Intermarche stanął przy ul. Myśliwskiej 34b. Obok otworzą Bricomarche, supermarket z rzeczami do wyposażenia domu i ogrodu, podzielony na 4 kategorie: budowanie, majsterkowanie, dekoracje i ogród. Na Bricomarche pabianiczanie będą musieli poczekać. Nie jest jeszcze znana dokładna data otwarcia sklepu.
0
0
0
0
0
0
0 0
Już ul. Myśliwską nazywacie Bugajem, zaraz całe miasto będzie BUGAJ, nie będzie już centrum, starówy, piasków. Os. Bugaj to osiedle obejmujące obszarem ulicę bugaj i najwyżej jej odnogi w promieniu kilkunastu metrów. dalej jest nowa wieś, itd...
0 0
Mam rozumieć, że wszyscy wchodzący do tego sklepu byli legitymowani i macie 100 procent pewności że są to pabianiczanie.Po raz kolejny bzdury, nie informacja.
0 0
Pepsi 2l za 3,99?? W biedronce pepsi 2x1,5 jest za 3,99:)
0 0
Supermarket "stanął", a nie "staną".
0 0
krzysztof dlaczego takie barany jak Ty komentują na forum? http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/1,419929_Setki_warszawiakow_odwiedzily_Belweder.html
U góry masz link do Życia Warszawy artykuł pt. Setki warszawiaków odwiedziły Belweder. Tam też ktoś stał i legitymował? Tu masz z gazety wborczej podpis pod zdjęcie pewnie też sprawdzali wszystkich.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7513895,kompromis_na_pradze__zebry_zostaja__przejscia_powstana.html
0 0
Średnia wieku kupujących jest zastanawiająca.
0 0
Dziękuję za pozytywne ustosunkowanie się do mojej uwagi i zamianę sformułowania "supermarket staną" na "supermarket stanął".
0 0
Właśnie widać jakie nasze społeczeństwo jest biedne!A promocje to może i były ale tylko na kartkach:DA ludzie jak głupie wszystko kupowali:DPo zdjęciach widać że trzy czwarte klientów to ludzie starsi którzy wiecznie narzekają że mają małe emeryturki:)
0 0
Najpierw się kupuje "dobre i tanie" - nieważnie gdzie i od kogo. A potem jest płacz że nie ma kasy a wnuczki nie mają roboty. Polak woli dać zarobić obcemu byle było 5gr taniej. Nieważne że dojazd z piasków zniwelował różnice cenowe (czas, koszt transportu)
, no chyba że z bucika był przemarsz od 7 rano, to szacuneczek !
Patriotyzm w dzisiejszych czasach można sobie wsadzić w .....
Ciemny tłum kłębił się i wyciągał ręce
I wciąż było mało i ciągle chciał więcej
Wciąż nie starczało, ciągle było brak
Ciągle bolało, że ciągle jest tak..
http://www.youtube.com/watch?v=XQ3LK4ufDYA
0 0
Do Gizmo.
Dlatego, że takie barany jak ja też mają internet w domu, a nie chodzą po kawiarenkach internetowych, jak Ty.
A poza tym to jest wolny kraj i każdy może wypowiadać się na forach internetowych.
Pozdrowienia od barana.
0 0
Wooooooo... Następny francuski sklep ;-P A to nowy czy zastąpił jakiś stary też francuski sklep ??
Pozdrowienia z Francji
0 0
teraz tylko czekać jak otworzą biedronkę :)
0 0
Ale jak stoi jedna osoba przy kasie to wielka awantura że muszą stać, a jak otworzą sklep to nie ważne kolejki i przepychanki. I najwięcej szumu robią starsze osoby co rzekomo im pieniędzy brakuje i sił.
0 0
a ja więcej tam nie pójdę :) byłam tam raz pierwszy i ostatni :) nie będą mnie złodzieje oszukiwać !! jeśli idziecie tam na zakupy patrzcie dokładnie na ceny :D ceny na sklepie są inne niż te nabijane na kasie... dodatkowo jedna z kasjerek nabiła klientce przede mną dodatkowy produkt, którego oczywiście klientka nie miała !! radzę trzymać się z daleka od tego sklepu :)
0 0
no ok ale przecież są paragony a jak coś nie pasuje można powiedzieć i kasę się odda.
0 0
Byłam tam dzisiaj no i muszę przyznać ze obsługa robi wszystko żeby więcej nie przychodzić na zakupy, obsługa na stoisku mięsnym żenada tylko odrobinę szybsza od żółwia no i ten łomot z głośników jak na dyskotece, własnych myśli nie słychać.
0 0
W tym roku pewnie otworzą jeszcze kilka takich markietów ;)
0 0
wiadomo tanie badziewie