Okazało się, że znajduje się tam instrument. Wyglądał bardzo dziwnie i składał się aż z siedmiu części.
„Krasnoludki” ze zdziwieniem przyglądały się, jak w rękach pani Patrycji części łączą się i zamieniają w instrument – fagot. Okazał się on większy od wszystkich 4-latków!
Przedszkolaki poznały budowę fagotu, a także sposób grania na tym instrumencie. Po tym spotkaniu wielu z nich chce się uczyć w szkole muzycznej.
Komentarze do artykułu: Co było ukryte w wielkiej walizce?
Nasi internauci napisali 0 komentarzy