W czwartek ok. godz. 21.30 strażnicy miejscy dostali informację o gadzie pełzającym po chodniku ul. św. Jana. Patrol na miejscu potwierdził zgłoszenie.

-To był wąż zbożowy, często hodowany w terrariach. Ten musiał komuś uciec. Miał koło 1m długości - informuje dyżurny straży miesjkiej. - Został zabrany przez specjalistyczną firmę.

Jak nas poinformowano, gada nie udało się uratować. To dlatego, że wcześniej  (przed interwencją strażników) zwierzę zostałą przejechane przez samochód.

Strażnicy ostrzegają, by w przypadku spotkania z podobnymi zwierzętami nie podejmować żadnych czynności, nie zbliżać się, nie próbować go złapać. Od razu poinformujmy dyżurnego straży miejskiej (tel. 986), a ta zajmie się rozwiązaniem problemu.