30 października patrol pieszy Straży Miejskiej kontrolował okolice cmentarza. Około godz. 15:00, na ul. Żurawiej funkcjonariuszy zaczepiła kobieta, mówiąc, że w okolicy unosi się zapach spalenizny. W pobliskim pustostanie zauważyli wydobywający się z pierwszego piętra dym. 

W opuszczonym budynku zastali dwóch bezdomnych mężczyzn. Obaj spali na materacach. Obok nich na kuchence palił się garnek z posiłkiem.

Strażnicy wyłączyli kuchenkę, a mężczyzn obudzili i wyprowadzili z rudery. Bezdomni odmówili pomocy lekarskiej i opuścili teren. Patrol udał się do właściciela nieruchomości informując go o zajściu.