Szkolenie zorganizowali strażnicy miejscy. Podczas 1,5-godzinnego wykładu nie brakowało pytań dotyczących ruchu na nowo oddanych ścieżkach rowerowych. Odpowiedzi udzielali aspirant Michał Łyszkowski z pabianickiej „drogówki”, oraz starszy inspektor Paweł Zysk ze Straży Miejskiej.
Oprócz omówienia najważniejszych zasad ruchu drogowego, prowadzący przypomnieli w co powinien być wyposażony rower, żeby zgodnie z przepisami mógł poruszać się po drogach. Wymagany jest jeden sprawny hamulec, dzwonek – sygnał ostrzegawczy. Z tyłu rower musi mieć odblask z przodu światło białe pozycyjne świecące na żółto lub biało.
Mali rowerzyści to też piesi
Dzieci do 10. roku życia na rowerach traktowane są jak piesi, pod warunkiem, że są pod opieką dorosłych. 10-latek bez karty rowerowej nie ma prawa jeździć po chodniku czy ścieżce rowerowej nawet w asyście rodzica. Karta rowerowa jest obowiązkowa od 10. do 18. roku życia. Starsi rowerzyści nie muszą mieć już żadnych uprawnień.
- I jako pieszy mały rowerzysta do 10. roku może poruszać się rowerem po chodniku – dodaje policjant. - Ale to nie jedyne jego przywileje, bo jako pieszy może również wjechać rowerem na przejścia dla pieszych. Dorośli za taki wyczyn zostaną ukarani mandatem.
Zebrane na spotkaniu pabianiczanki mocno skarżyły się na rowerzystów szarżujących na terenie Lewityna. Od wejścia na kąpielisko ścieżka rowerowa jest bardzo wąska i tuż przy drodze dla pieszych.
- Dzieci tam biegają, jest plac zabaw o tragedię łatwo – zapewniała starsza kobieta.
- Tutaj rodzice powinni być uważniejsi i zwracać uwagę, gdzie są ich pociechy – odpowiedział policjant. - Rowerzysta na drodze dla rowerów ma pierwszeństwo. Pieszy przechodzący przez ścieżkę, gdy nie ma wyznaczonego przejścia naraża się na kłopoty. Na przejściu dla pieszych rowerzysta tak samo jak kierowca musi ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
Komentarze do artykułu: Pieszy kontra rowerzysta
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2023-09-01 15:03:33
Młodego i średniego pokolenia ani śladu bo wg myślenia tych rowerzystów to wszystko im wolno. Przykładem jest ostatni wybryk drogowy pseudo kolarki (artykuł w mediach). Wykonuje trening rowerowy na jezdni mimo ścieżki rowerowej. Na zwrócona uwagę niszczy elementy samochodu. Rower nie posiada obowiązkowego wyposażenia a ona twierdzi że ścieżką nie musi jechać a kierowcy i policja nie mają nic do powiedzenia.
Panie inspektor że zamiast robić wykład dla 3 emerytek trzeba dyscyplinowac mandatami rowerzystów na drogach.