Jak dostał się do mieszkania?
- Prawdopodobnie wszedł pionem, gdzie zainstalowane są liczniki energii elektrycznej. Drzwiczki od skrzynki były uchylone – mówi pabianiczanin, w którego mieszkaniu rozgościło się zwierzę.
Skrobanie zbudziło lokatorów w środku nocy.
- Zapaliłem światło, ale na początku nic nie znalazłem. Położyłem się z powrotem do łóżka. Po chwili znowu coś zaczęło się ruszać. Wziąłem latarkę i szukałem pod meblami, nawet je odsuwałem - opowiada pabianiczanin.
W końcu okazało się, co było przyczyną pobudki.
- Szczur był duży, ale wychudzony. Żona bardzo się przeraziła. Ja na szczęście nie bałem się i zabiłem go. Dwie godziny z nim walczyłem – twierdzi mężczyzna.
Mieszkańcy bloku, gdzie pojawił się gryzoń wcześniej nie mieli problemów ze szczurami. W piwnicy wyłożone są trutki.
- Sprawę zamierzam jak najszybciej zgłosić do spółdzielni. Być może jest ich więcej.
Niedawno pisaliśmy o szczurze, który przedostał się do mieszkania przy ul. Cichej, również na trzecim piętrze. Gryzoń wszedł tam przez rury kanalizacyjne i wyszedł na powierzchnię przez muszlę klozetową.
Przeczytaj też: Szczur w mieszkaniu. "Boję się korzystac z totalety".
Komentarze do artykułu: Szczur w mieszkaniu
Nasi internauci napisali 7 komentarzy
komentarz dodano: 2021-01-27 11:02:18
komentarz dodano: 2021-01-26 18:51:50
No to musiał być jakiś Bruce Lee (spośród szczurów), że aż dwie godziny trwała ta "walka".
komentarz dodano: 2021-01-25 22:18:14
komentarz dodano: 2021-01-25 19:47:51
komentarz dodano: 2021-01-25 17:22:17
komentarz dodano: 2021-01-25 15:54:02
komentarz dodano: 2021-01-25 13:07:42