„Szanowni Mieszkańcy Gminy Pabianice! Od nas, strażaków wymagacie, abyśmy o każdej porze dnia i nocy nieśli Wam pomoc. I jesteśmy do tego gotowi - straż to nasza pasja. "Bogu na chwałę, ludziom na pożytek i ratunek". Jednakże, aby ta pomoc była skuteczna, prosimy - nie utrudniajcie nam tego!" - piszą na swojej stronie facebookowej.
Według relacji druhów, właściciel bezprawnie podniósł teren swojej posesji wokół hydrantu. Na dodatek otoczył go betonowymi krawężnikami i wysypał dookoła ozdobne kruszywo, a tuż przy hydrancie posadził... tuję. Na tym nie koniec pomysłowości (a raczej bezmyślności). Otwór zaworu zasuwy hydrantu został zalany betonem.
"W tym momencie ten hydrant "na życzenie właściciela posesji i ku uciesze sąsiadów" stał się bezużyteczny dla nas... W przypadku, nie daj Boże, pożaru, a zaraz zaczyna się sezon grzewczy, ten hydrant nie poda wody dla naszych samochodów pożarniczych. A następny hydrant jest dopiero przy budynku naszej strażnicy! Więc czym gasić mamy?
Wielka prośba do mieszkańców całej Gminy - zapewnijcie dostęp do hydrantów i ich zasów zaworowych!!!
Rozumiemy, iż każdy chce mieć piękną zadbaną posesję, ale nie może się to odbywać kosztem bezpieczeństwa nas wszystkich."
0
0
0
0
0
0
0 0
Nie rozumiem rozumowania strażaka mówiącego, tu cyt." ku uciesze sąsiadów".
To z tego wynika , że sąsiedzi byli zadowoleni ,że gość zniszczył jedyny w okolicy ich domów hydranty.