Na tablicy ogłoszeń w jednym z pabianickich, miejskich przedszkoli pojawiła się informacja, że dzieci, których rodzice nie wpłacają pieniędzy na rzecz Rady Rodziców, nie dostaną prezentu na Mikołajki. Opiekunowie zbuntowali się.
- Z tego co wiadomo, wpłaty te są dobrowolne i nikt nie powinien narzucać nam ich uiszczania. Dlaczego więc niektóre dzieci mają być poszkodowane? To publiczne przedszkole, czy nie powinny być traktowane równo? Jeśli dzieci pochodzą z biedniejszych rodzin, to chyba miasto powinno organizować jakieś wsparcie? Uważam, że pieniądze wpłacane na Radę Rodziców powinny być dzielone równo, bez względu na to, czy ktoś wpłacił czy nie. Jak wytłumaczyć dziecku, że inne dzieci dostały prezent od Mikołaja, a ono nie? Ta decyzja jest obrzydliwa moralnie, do tego bezprawna - twierdzi pabianiczanin.
A wy co sądzicie na ten temat?
0
0
0
0
0
0
0 0
Dlatego nie wpłacałam, żeby nierobów nie dofinansowywać. Maja 500 + niech płacą.
0 0
Widzę problem... jest to przedszkole publiczne i miasto mogłoby za drobne sfinansować prezenty dla najuboższych. Nie wiem jak są "identyfikowani" - nie płacą "czesnego"?, w oparciu o stan dochodów?
Problem zaczyna się u dzieci z rodzin dostatniejszych... Wygląda na to, że z ich paczuszki zostanie tylko coś tam coś tam. I berbecie mają się z tego cieszyć...
0 0
Maluchy dzięki swoim rodzicom uczą sie ze w życiu nie ma nic za darmo. Starzy nie wplacili to niech sie nie dziwią. Darmocha demoralizuje człowieka. A dzieci po prostu szkoda bo maja prawo tego nie rozumieć
0 0
Maluchy dzięki swoim rodzicom uczą sie ze w życiu nie ma nic za darmo. Starzy nie wplacili to niech sie nie dziwią. Darmocha demoralizuje człowieka. A dzieci po prostu szkoda bo maja prawo tego nie rozumieć
0 0
No, przykro, że w takiej delikatnej sprawie, znów równi i równiejsi. A może powinni znieść składkę, wtedy nie będzie żadnych animozji. Teraz pole do popisu dla pisu, aby na zasadzie kontry wobec władz miasta obłożyć w zabawki wszystkie przedszkola, będzie prawie i sprawiedliwie ...
0 0
Z doświadczenia wiem, że w takich przypadkach nie chcą płacić cwaniaczki, których tak naprawdę stać. Osoby, ubogie zapożyczą się a wpłacą.
0 0
Ot, polski naród ...
0 0
Rodzice nie wpłacili to dzieci nie dostaną. Co w tym dziwnego. 500 zł co miesiąc pobierają na dziecko a nie na alko więc jest z czego wpłacić. Ewentualnie paczki mogą robić sami rodzice i wtedy każdy kupi dziecku co uważa za słuszne.
0 0
Zobaczyłem problem, ale po przeczytaniu postów poniżej, wpadłem na jego rozwiązanie.
Porzucić jakieś bzdurne, świeckie, pachniące dekadencją zwyczaje Mikołajki, Dziadki Mrozy..., jak Halołin.
Spuścić się, znaczy zdać się w całości na przepastny wór z prezentami Świętego Mikołaja. On na pewno znajdzie dla każdego berbecia coś miłego. Tyle że trzeba spełnić drobniutki warunek: trzeba napisać do niego list, a nie do Redakcji ŻP...
0 0
Proszę, aby Pan tata postawił się w sytuacji, kiedy to on płaci, a inni nie chcą. Jestem mamą dziecka i płacę na Radę Rodziców. Nie dlatego, że muszę tylko chcę, bo jest to tylko i wyłącznie dla mojego dziecka. Przypominam, że każde dziecko otrzymuje +500, a o te najbiedniejsze proszę się nie martwić, są fundację które skutecznie pomagają i oczywiście wspieram je finansowo. Myślę, że jak Pan tata zrezygnuje z luksusu 5zł miesięcznie to tragedia się nie stanie i starczy na Radę Rodziców. Brawa dla przedszkola za odwagę. Pozdrawiam
0 0
Ładnie dobrane zdjęcie do tematu . Płaczące dziecko .
0 0
A na jaki cel Rada Rodziców przeznacza zbierane na nią pieniądze i jaką jest suma zbiórki na jedno dziecko?
To jest tylko przedszkole i prezentem nie musi być prezent za np 50 złotych a wystarczy czekolada za 4,50 kolorowanka za 3 zlote i kolorową bombka dla ozdoby za 2 zlote. Dziecko będzie szczęśliwe .I to z bogatego i to z biednego domu. I nie zależnie od sytuacji czy rodzice wpłacili czy nie zapłacili dzieci muszą być traktowane na równi sobie. I dotyczy to placówek państwowych i prywatnych.
Pieniądze na taki cel na pewno są skoro księgowa wprowadziła z placówki kilkaset tysięcy złotych i nikt nie zauważył braków w kasie.
0 0
Obrzydliwą moralnie decyzję to podjął ojciec nie płacąc na radę i świadomie pozbawiając dziecko prezentu. Teraz niech dziecku wyjaśni że nie zapłacił bo wolał wydać na flaszkę czy papierosy. Ale zaraz, jakie biedniejsze rodziny. Przecież kraj mlekiem płynie a dzięko 500+ dzieci mają wszystko. Jeśli ojciec z biedniejszej rodziny to dostaje 500+, które jest na dziecko.
I niech ojciec uczy się matematyki i równości. Ktoś wplacił 10 zł, on wpłacił 0 zł. Po podzieleniu ,, na równo,, ktoś stracił 5 zł a ojczulek za friko zyskał 5 zł. O takiej równości on pisze? To niech nie chodzi do pracy a pracodawca też niech dzieli pensje po równo. Oj by się działo
0 0
lornetka
Nie tylko księgowa w przedszkolu, bo jeszcze ktoś tam ... wprowadziła ? ... no, wiadomo ... ale bądź bardziej precyzyjny ... poza tym w artykule nie podano numeru przedszkola ...
Dla przykładu : ostatnio posłanka KO, też " wprowadzała " kasę i to do Kancelarii Sejmu, i też nikt nie zauważył, no i dyby u CBA, a najśmieszniejsze jest to, że w tym samym CBA, kasjerka " wprowadziła " 9 mln PLN i też nikt nie zauważył ...
A w temacie : czasami " genialni " rodzice z różnych powodów powodują problemy a poszkodowane w tym przypadku tylko niepotrzebnie dzieci ...
0 0
Obrzydliwie to postępują rodzice dzieci którzy celowo i świadomie uchylają się od wpłaty na radę rodziców ale oczekują aby ich dzieci na równi z pozostałymi korzystały z prezentów czy innych form nagród jakie w przedszkolu są preferowane. Dlaczego nikt z uchylających się od opłaty na ten dobrowolny fundusz na zebraniu rodziców nie wykaże się cywilną odwagą i nie powie że ustalona składka na ten fundusz jest zbędna i nie zamierza jej regulować a co za tym idzie
jego dziecko nie będzie korzystało z form nagrodowych w przedszkolu.
0 0
dostałm dwa szlabany, kompletnie nie rozumiem dlaczego...
0 0
może na raty...
Droga @Czytelniczko! Obawiam się, że nie zrozumiałaś moich intencji w poście - fakt, w moim specyficznym, sarkastycznym stylu. Otóż wzruszył mnie do łez przedszkolny tatuś, który sobie wyśnił, że składkowe pijonżki powinny być równo podzielenie dna wszystkie pociech, także na jego, choć biorąc 500+ jak każdy rodzic, on ... zaoszczędził durne, 5 zł składkowego. Tu w pełni zgadzam się z rhode4321.
0 0
część druga - szlaban - kompletny idiotyzm. dokleją w późniejszej porze...
0 0
Dzwonie..masz już 2 szlabany...może zostaniesz dróżnikiem? ;-). Albo podaruj PKP na Mikołaja
Pozdrawiam
0 0
rh@, pomysł dobry. Jakiś czas temu tir skasował całą rogatkę, ale PKP jej nie naprawiło, tylko dała jakieś tabliczki ostrzegawcze. Summa summarum , znalazła się kobitka, która jakąś osobową pierdółką postanowiła rozjechać wagon towarowy... Musi jeszczpotrenować,może w ten sposób mobilek sam się wyklepie. Muszę tylko napisać prośbę do świętego Mikołaja, ale nie znam adresu. Nic to, wyguglam sobie...
0 0
totalny bzdet, spoko dałem dla Czytelniczki o mojej charytatyźmie, z rocznym limitem 800 zł, a ten cymbał daje mi figę, z makiem i pasternakiem
0 0
... a tą figę z makiem z pasternakiem dedykowałem tatusiowi... równościowemu!
0 0
Ten tatuś niech się lepiej rozpędzi w kierunku jakiejś ściany. Inni niech płacą ale dzielić równo pomiędzy wszystkich. Trzeba Mojżesza żeby wygubił to roszczeniowe plemię wiecznych malkontentów i nierobów.
0 0
Podobno Mojżesz, żyjący 800 lat, już po 400 latach swego żywota, patrząc na tych, których przeprowadził, zaszył się w jakiejś jaskini na pustyni synajskiej. Tam przez następna 400 lat, puchał się głowiną w kamienie, z żalu, że za wielu przeprowadził....
Aaale, na Demotach widziałem demot z mapką i objaśnieniami polskiego turysty - wędrowniczka. Na google maps wytyczył trasę pieszej wędrówki z egiptu do ziemi obiecanej,,, pieszo. Wygooglało mu trasę i czas spaceru... 34 dni,,,, a Mojżeszowi puściło po 40 latach...
0 0
aaa, mieliśmy takiego naszego Mojżesza..., Balcerowicza, ale trybuni ludowi, jak komisarze, wymietli go i do dzisiaj wieszają go na kołkach...