31. finał WOŚP rozpoczął się oficjalnie w Pabianicach 27 stycznia. Od tego dnia w naszym mieście odbyło się wiele imprez towarzyszących, podczas których licytowano orkiestrowe fanty. W niedzielę, na terenie centrum handlowego Tkalnia odbyła się główna impreza. Już od południa, w pasażu trwał Mini Finał. Tłum pabianiczan ściągnęły na parking amerykańsksie samochody. O godz. 15.00 ożyła scena. Wystąpili na niej m.in.: Potato Stonks, Tipsy Drivers, Igor Kowalski, uczetnik programu The Voice of Poland oraz pabianicki raper Daimon.
Gwiazdą wieczoru był zespół Big Cyc. Wśród piosenek, jakie usłyszeliśmy były największe hity - „Makumba”, „Rudy się żeni”, „Facet to świnia” i kawałek z czołówki polsatowskiego serialu „Świat według Kiepskich”. Po koncercie Skiba poprowadził licytację płyty z autografami muzyków. Sprzedano ją za 1.100 złotych.
Na scenie licytowano też inne orkiestrowe fanty, m.in. koszulkę Bogumiły Matusiak (250 zł). Starosta Krzysztof Habura podarował na aukcję nalewki własnej roboty. Przeczytaj też: Nalewki starosty poszły w Ksawerowie za 180 złotych. Za trunki nabywca zapłacił 1.100 złotych. Złotę Kartę Afloparku uprawniającą dożywotnio do darmowego wstępu do ogrodów Furmanów "klepnięto" za 1.150 zł.
Prawdziwe emocje „odpaliły się” podczas licytacji serduszka od firmy jubilerskiej OCH!. Najdłużej wytrwało dwóch konkurentów. Tajemniczy pan Tomasz, z którym szef sztabu Michał Pietrzak był na łączach telefonicznych oraz Filip wraz z rodzicami – Andżeliką i Arkadiuszem. Kwota za serduszko zaproponowana przez pana Tomasza dobiła do 23.000 złotych (rywale dawali 21.000) i ostatecznie dała mu zwycięstwo. Wtedy stało się coś nieoczekiwanego.
- Jeśli Filip i jego rodzice chcą mieć to serduszko i oferują 21.000 złotych, odstąpię je im – powiedział telefoniczny rozmówca.
- Ale zaraz, zaraz, wpłacisz te 23.000? - spytał prowadzący Piotr Chrabelski.
- Oczywiście, że tak – odparł pan Tomasz.
I takim sposobem serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sprzedano za 44.000 złotych.
Zwieńczeniem 31. finału WOŚP było „światełko do nieba”. W tym roku zrezygnowano z tradycyjnych fajerwerków. W zamian odbył się pokaz laserowy w rytm muzyki.
Pabianicki sztab podał, że udało się, jak dotąd, zebrać 300.000 złotych. Jesteśmy bardzo blisko pobicia zeszłorocznego wyniku- prawie 340.000 zł. Nadal trwają licytacje na Allegro.
Komentarze do artykułu: Ależ to był finał!
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2023-01-30 16:17:10