W centrum handlowym Echo otworzył się właśnie nowy sklep o powierzchni blisko 1.000 metrów kwadratowych. To dyskont sieci Action, w którym znajdziemy niemal wszystko, poza produktami spożywyczymi. W ofercie sklepu znajdzie się około 6.000 produktów w 14 różnych kategoriach, obejmujących m.in. higienę osobistą, środki czystości, wyposażenie domu, dekoracje, rozrywkę, zabawki, majsterkowanie (DIY) oraz rzemiosło.
- Ponad 2.000 artykułów będzie można kupić za mniej niż 5 zł! - zachwala Sławomir Nitek, dyrektor generalny Action Polska.
Action w Pabianicach zatrudni 15 osób. Godziny otwarcia to 9.00 – 21.00 w dni powszednie i soboty oraz 9.00 – 20.00 w niedziele handlowe.
– Koncept Action jest bardzo dobrze przyjmowany i doceniany przez Polaków. Stawiamy na produkty wysokiej jakości w najniższych, możliwych cenach i szeroki asortyment, zmieniający się co tydzień. W naszych sklepach nigdy nie jest nudno – dodaje dyrektor.
Sieć Action weszła do Polski w październiku 2017 roku, uruchamiając od razu sześć sklepów. Ma ponad 1.400 sklepów w Holandii, Belgii, Francji, Niemczech, Luksemburgu, Austrii I Polsce.
Dla naszych czytelników mamy do wygrania dwa vouchery o wartości 75 zł każdy.
Co trzeba zrobić, by wygrać? Wyślij e-mail na: [email protected] i odpowiedz na pytanie: Sklep Action to pierwszy sklep w Pabianicach, ale jeden z wielu w Polsce - który dokładnie? Prosimy o przesyłanie odpowiedzi (liczby) oraz imienia i nazwiska. Dwie osoby, które jako pierwsze podadzą prawidłową odpowiedź lub te, które będą najbliższe poprawnej odpowiedzi w momencie zakończenia konkursu, wygrają. Czekamy na wiadomości dziś do godziny 20.00.
Zwycięzców o wygranej i sposobie odbioru nagrody, poinformujemy mailowo.
AKTUALIZACJA
Prawidłowa odpowiedź to 46. Dziękujemy za tak liczne wiadomości. Konkurs został rozstrzygnięty. Zwycięzcy zostali poinformowani o wygranej.
0 0
Brawo CH "Echo". Tam się przynajmniej coś dzieje, obsługa walczy o klientów, szuka nowych sprzedawców, organizuje iventy. Za to w "Tkalni" lipa - od rana pustki jak na pustyni, sprzedawcy drzemią, nawet kino nie tętni życiem, a kołacze stygną :). Do tego "Tkalnia" ma zdumiewająco amatorski (słabiutki) marketing, głównie na FB (poziom sześciolatka) - zero świeżych pomysłów na zapraszanie ludzi. Czarno to widzę.