Dziś po godzinie 8.00 do Piotra i Pawła przyjechali przedstawiciele centrali. Zaczęli pakować towar ze sklepu na palety. Sklep został zamknięty.
- W poniedziałek dostałam pismo, w którym wypowiedziano mi umowę – mówi Katarzyna Miller-Maciaszczyk. - O dzisiejszych działaniach mnie nie uprzedzono.
Pani Katarzyna była właścicielem sklepu (franczyzobiorcą) przez 2,5 roku. Wcześniej pracowała jako kierownik sklepu.
Właścicielka uznała, że działania pracowników centrali są niezgodne z prawem. Dlatego wezwała policję.
- Z relacji zgłaszającej wynikało, że do sklepu przyjechali przedstawiciele centrali sieci, chcąc jej zabrać towar – wyjaśnia nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. - Strony w obecności policjantów doszły do porozumienia. Interwencję zakończono pouczeniem.
Katarzyna Miller-Maciaszczyk ze łzami w oczach przygotowuje wypowiedzenia dla pracowników. Nagle pracę stracą 34 osoby.
Dzisiejszą sytuacją zaskoczeni są także zarządcy centrum handlowego Echo.
Skąd te nagłe działania? Czy mają one związek z doniesieniami o przejęciu sklepów przez inne sieci? Czekamy na stanowisko rzecznika prasowego sieci Piotr i Paweł.
0 0
widocznie towar na półkach nie był zapłacony tylko oddany w komis, więc centrala mogła go sobie zabrać
0 0
Oto prawo wolnego rynku . Jedni odchodzą drudzy przychodzą. Dla klienta to dobra sprawa.
0 0
I gitara ???? ????
0 0
Haha????pewnie będzie kolejna biedra czyli brud, smród i ubóstwo.
0 0
Już w tamtym roku pisali że Biedronka kupiła całą sieć Piotra i Pawła
0 0
Tak wygląda dbanie przez obecny Rząd o polskie sklepy. Polskie sklepy padają i co z tym robi Rząd?
0 0
Ewidentnie miejsce to nie ma szczęścia do marketów zajmujących "topową" część powierzchni. Pierw była Hypernova (niektórzy do dzisiaj mówią "idę do Hyperki), po niej nastał Carrefour, gdzie przez długi czas... nic nie było, pamiętacie? Następnie ograniczono przestrzeń o niemal połowę (o powierzchnię zajmowaną przez sklepy odzieżowe) i wpadł "Piotr i Paweł".
Co dalej? "Biedronka"?
0 0
@BabaYaga,
I znowu sączysz swój antypisowski jad(?) Musisz?? I przy KAŻDEJ okazji?
Gdyby po swojemu "rządziła" szajka PO+PSL, to tym bardziej by jej nie interesował los takich sklepów.
Dopóki będziemy należeć do tej stronniczej i niedemokratycznej Unii, to ŻADNE działania polegające na wspieraniu rodzimych firm nie będą możliwe. A to dlatego, że Niemcom, Francji, czy Holandii wolno WIĘCEJ, a nam - mniej.