Od soboty (24 kwietnia) prywatny ogród kwiatowy przy ul. Partyzanckiej 195 jest znów otwarty dla zwiedzających. Można już podziwiać kwitnące tulipany, żonkile, śnieżniki, wrzośce, bratki, stokrotki i niezapominajki.
Aflopark jest czynny w soboty i w niedziele od godziny 10.00 do 18.00, a w tygodniu – od środy do piątku w godzinach 9.00 – 17.00.
Mieszkańcy Pabianic i Ksawerowa zapłacą mniej za wstęp. Bilet ulgowy kosztuje 15 zł. Pozostali goście płacą 20 zł.
0 0
Co to za park ze smrodami z okolicznych dróg . To po prostu przerost ambicji i głupoty nad inteligencjom połączony ze snem wariata o posiadaniu skwerku.
0 0
chyba kogoś POgięło z tymi cenami za bilety
0 0
a-129
Ty sobie najpierw odpowiedz na pytanie, kto bogatemu zabroni a jak jesteś lepszy, to pokaż, co potrafisz oprócz swoich parszywych komentarzy.
I tak się składa, że ten wg ciebie " wariat " jest najbogatszym człowiekiem w Pabianicach.
O twoich ambicjach, głupocie i yntylygyncyi ( przynajmniej w twoich komentarzach ) nawet nie warto wspominać !
0 0
też mam fajny ogródek. Zapraszam - zwiedzanie u mnie za 5 pln.
0 0
Jeśli p. Furman ceni sobie swoją prywatność, to nie "łaskawie" nie otwiera kłódki cuchaltowej w wejściowej furteczce, do swojego rozległego ogródka. Podziwianie :"Można już podziwiać kwitnące tulipany, żonkile, śnieżniki, wrzośce, bratki, stokrotki i niezapominajki." totalnie standardowych, cz nawet tak jak na foci Rudbekji, nawet bordowych (w pierwszym planie) czy klasycznych żółtych - w dali nie jest powodem do wydania 20/15zł/os. dla ot trzyosobowej rodziny.
Ale jeśli ma ochotę na prawdziwy biznes do zwiedzania, podziwiania badylków za taką ceną, niech wybuduje "Palmiarnię" z nasadzeniami stricte egzotycznymi. Przykładów w kraju dostatek, jeden całkiem niedaleko. Moge też polecać zorganizowanie Arboretu na świerzym powietrzu; jest niedaleko i tam warto płacić podobną cenę za wejście...
0 0
Taki miał kaprys i po temacie ...
0 0
Park parkiem, jak p. Furmana stać to jego sprawa. Szkoda tylko, że od kilknastu m-czy odkąd urządza park to niszczy spokój i drogę dojazdową ludziom mieszkającym z drugiej strony parku od odnogi ul. Warszawskiej. Lekki i ciężki sprzęt, dwudziestokilkutonowe ciężarówki z ziemią, tłuczniem, nasadzeniami a ostatnio i TIRy z drzewkami niszczą drogę, która jest gruntowa i zakłócają spokój. Czemu od ul. Widzewskiej te samochody nie wjeżdżają do parku?? Pewnie dlatego, że po co mają zakłócać spokój i niszczyć drogę jego właścicielowi skoro można innym a samemu mieć spokój i tylko chwalić się jaki to park się zorganizowało.
0 0
Kaprys pozostaje kaprysem, jeśli jest prywatny, na własny użytek. Upubliczniony, z dość obszerną reklamką publiczną, raczej nim nie zostaje...
0 0
Również ...
0 0
Dlaczego moj ogrodek nie ma artylułu w ŻP a o ogrodku tego Pana pisze sie co pare dni ?
0 0
@mac..., o moim ogródku też tu nie piszą, a mam te same badylki i ho ho jeszcze więcej. A tak prywatnie - niedługo będę kosił trawnik i jak w banku szlag mnie trafi, bo p.... stokrotki - samosiejki! wdały się jak chwasty i swoimi "cuuudownymi" listkami "wygłuszją" trawę...
0 0
ALE ZAZDROŚĆ TU WIDZĘ co lewackie pomioty !!!