Piotr Pazdej od zawsze chciał pisać i wiele razy łapał za przysłowiowe „pióro”, by opowiadać historie i swój świat przelewać na papier. Sporo czasu jednak minęło, zanim zadebiutował książką. Dzisiaj świętuje swój pierwszy duży sukces.

W poniedziałek wieczorem (27 maja), w murach odrestaurowanego Pałacu Rzeczypospolitej przy pl. Krasińskich w Warszawie, miała miejsce uroczysta gala wręczenia Nagrody Literackiej im. Marka Nowakowskiego. To wyjątkowe wyróżnienie zostało ustanowione w 2017 roku przez Bibliotekę Narodową. Przyznawane jest autorowi lub autorce opowiadania lub zbioru opowiadań charakteryzujących się niekonwencjonalnością sądów, odwagą i precyzją myśli oraz pięknem słowa. Jego cechą szczególną jest docenienie małej formy, bardzo wymagającej pisarsko. Mottem nagrody są słowa Marka Nowakowskiego „Nie jesteśmy znikąd”.

Nagrodzony zbiór ośmiu opowiadań pabianiczanina, zatytułowany „Ostatnia sarna na ziemi”, ukazał się we wrześniu ubiegłego roku, nakładem Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.

Laureatów rokrocznie wyłania jury powołane przez dyrektora Biblioteki Narodowej w porozumieniu z wdową po pisarzu, Jolantą Zabarnik-Nowakowską.

Laureat otrzymuje statuetkę zaprojektowaną przez prof. Macieja Aleksandrowicza, list gratulacyjny i nagrodę pieniężną, której fundatorem jest Biblioteka Narodowa, rozporządzająca środkami przekazanymi przez International Paper, mecenasa nagrody.

Piotr Pazdej jest ósmym laureatem tej nagrody.

- Opowiadania Pazdeja czyta się bardzo dobrze. W prozie tej wyczuwalna jest przestrzeń, jakby oczekiwanie na wypełnienie jej przez czytelnika – chwalił pabianiczanina Wojciech Chmielewski, pierwszy laureat nagrody. - Autor nie chce nas „zagadać” czy na siłę wyjaśniać świata, zamiast tego opowiada historie, których sednem zdają się być skomplikowane relacje pomiędzy ojcem a synem.

Odbierając nagrodę Pazdej podziękował Piotrowi Janickiemu z Książnicy Podlaskiej, który „uparł się, by wbrew moim wątpliwościom wydać ten zbiór”, najbliższej rodzinie za „dyskretne schodzenie mi z drogi, gdy walczyłem ze swoimi demonami” oraz Markowi Nowakowskiemu, „którego wpływ jako wykładowcy w Studium Literacko-Artystycznym, choć od naszego spotkania minęło już ponad dwadzieścia lat, wciąż odczuwam”.

Debiutancki zbiór opowiadań Piotra, jak zapewnia sam autor, to nie jest łatwa lektura.

- Opowiadania odzwierciedlają mój ówczesny nastrój, jest w nich ponuro, świat się kończy – opowiada pisarz. - Pojawiają się wątki katastroficzne, przez Pabianice przechodzi niszczące tornado, wszystko pogrąża się w chaosie. Jest też sporo ojcowsko–synowskich wątków, co nawiązywało do moich osobistych zmagań. Przez zaangażowanie w bieganie nie było mnie przy starszym synu, gdy tego potrzebował.

Piotr Pazdej - absolwent Studium Literacko-Artystycznego przy UJ, tłumacz z języka angielskiego. Od 2015 roku związany z Wydawnictwem Galaktyka. Z wykształcenia technik elektronik i dziennikarz, z pasji ultramaratończyk (były/wyleczony), a z ciekawości copywriter. Tata dwójki wspaniałych chłopców, którzy nieustannie uświadamiają mu, jak wiele wad posiada.
Debiutancki zbiór opowiadań - „Ostatnia sarna na ziemi”
- „Golec” - III miejsce w XV Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Szaloma Asza - antologia pokonkursowa Kutno 2021
- „Dom” - w antologii „24/02/2022”, nakładem Wydawnictwa IX,
- „Maski” - miesięcznik „Twórczość”, marzec 2022
- „Drugi upadek Rzymu” - magazyn literacki „TY.TU.Ł”, nr 1, 2023
- trzy opowiadania - magazyn literacki „Suburbia”, listopad 2023
- „Preludium” - magazyn literacki Epea, grudzień 2023.