Prezydent ma problem z wykonaniem ustawy IPN i usunięciem pomnika ze Starego Rynku. Konserwator zabytkównie pozwala go rozebrać. Pomnik można jedynie przewieźć w inne miejsce. Życie Pabianic zapytało więc Andrzeja Boczkiewicza, właściciela firmy świadczącej usługi dźwigowe z Ksawerowa, czy jest to do zrobienia.
– Jest problem z pomnikiem? Trzeba go przewieźć? Nie ma sprawy. Wszystko da się zrobić. To kwestia ceny – mówi Andrzej Boczkiewicz.
Do realizacji i wyceny zadania Boczkiewicz potrzebuje tylko paru informacji, np. o wymiarach i ciężarze pomnika, czy można położyć go na lawecie, czy trzeba przetransportować tak, jak stoi i gdzie go przewieźć.
Boczkiewicza nie przestraszył szacowany na 200 ton ciężar monumentu.
– Mam dźwig, który podnosi 300 ton – twierdzi.
A ciężarówki do przewozu?
– To też jest do załatwienia – dodaje. – Najwięcej kłopotów będzie z ewentualnym uzyskaniem zgody na transport ulicami miasta, podnoszeniem np. trakcji tramwajowej, itp. Kto oglądał "Wielkie przeprowadzki" w telewizji wie, o co chodzi.
Dobrą wiadomością Życie Pabianic podzieliło się z prezydentem Grzegorzem Mackiewiczem.
– Świetnie, już dzwonię do Boczkiewicza – mówi prezydent.
Komentarze do artykułu: Na kłopoty - Boczkiewicz
Nasi internauci napisali 9 komentarzy
komentarz dodano: 2018-02-24 06:44:08
komentarz dodano: 2018-02-23 23:16:46
komentarz dodano: 2018-02-23 18:01:48
komentarz dodano: 2018-02-23 18:00:57
ale nie ma rotatora. niech sie uczy
komentarz dodano: 2018-02-23 17:58:26
komentarz dodano: 2018-02-23 15:38:18
komentarz dodano: 2018-02-23 15:13:51
komentarz dodano: 2018-02-23 12:35:06
komentarz dodano: 2018-02-23 12:34:11
Przepraszam, ale gdzie prezydent chcę to monstrum przewieźć?