W niedzielę (21 lipca) przed godziną 15.00 na Starówkę pojechał patrol policji. Funkcjonariusze zostali poproszeni o interwencję przez "łowców pedofili". To ludzie zrzeszeni w fundacji ECPU Polska zajmujący się namierzaniem pedofilii w sieci.

Taka sprawa sprowadziła ich do Pabianic. Łowcy na Starówce "namierzyli" mężczyznę, który w sieci pokazywał swoje zdjęcia i namawiał dziewczynki na rozmowy. Proponował 12-14 latkom kupno nowego telefonu komórkowego, przelew pieniędzy na BLIK. 
o jednej z nich wysłał swoje zdjęcie w samych spodenkach z propozycję "może byśmy w doktora się pobawili" . Do bezpośrednich spotkań z nastolatkami nie doszło.

Zapytany przez "Łowców" dlaczego to robi, wyznał, że czuje się samotny.

Jak nas ponfomrmowała podkom. Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji, 41-latek został zatrzymany w związku z art.200 K.K. i przebywa obecnie w pabianickiej komendzie. Prowadzone są z nim czynności. Prokurator zdecyduje o jego dalszym losie.

Art.200 K.K. mówi: Kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej małoletniemu poniżej lat 15 skłąda propozycję obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych, i zmierza do jej realizacji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.