W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta i powiatu szef pabianickiej policji insp. Cezary Petrus zwrócił się z prośbą do dziekanów dekanatu pabianickiego, konstantynowskiego i dłutowskiego o pomoc w walce z bezwzględnymi oszustami i odczytanie przez księży podczas niedzielnych ogłoszeń parafialnych specjalnie wystosowanego komunikatu.
– Dla mnie jako komendanta powiatowego policji w Pabianicach bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta i powiatu jest najważniejsze. Zadbajmy razem o bezpieczeństwo w miejscu zamieszkania. Nie ułatwiajmy zadania złodziejom, nie dajmy szansy przestępcom. Przestrogą niech będzie historia sześciorga pabianiczan, będących ofiarami perfidnych złodziei - apelował insp. Cezary Petrus.
Podkreślał również, że nieoceniona w walce z oszustami jest czujność i pomoc sąsiedzka. W swoim apelu komendant nawiązał również do zbliżającego się Święta Zmarłych.
- Jak co roku z końcem października przygotowujemy się do obchodów Wszystkich Świętych i Święta Zmarłych. Funkcjonariusze czuwać będą nad bezpieczeństwem osób odwiedzających cmentarze. Jednak w tym czasie sami szczególnie musimy zadbać o własne bezpieczeństwo. Przygotowując groby zmarłych pamiętajmy, aby na cmentarz nie zabierać ze sobą dużej ilości gotówki i cennych przedmiotów. W czasie porządkowania i strojenia grobów nie pozostawiajmy torebek czy saszetek bez opieki, bo okazja czyni złodzieja. Przekonała się o tym 40-letnia pabianiczanka. Złodziej wykorzystując chwilę nieuwagi skradł pozostawioną na rowerze torebkę – przestrzegał komendant.
Komentarze do artykułu: Komendant grzmiał w kościele
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2017-10-25 05:31:49
Aj, aj... nosi Cię ! Sama wiesz, że w kościele, to w Imię Boże a „ na wnuczka „ lub inne przekręty, to już przestępstwo !
komentarz dodano: 2017-10-24 21:18:13
komentarz dodano: 2017-10-24 13:01:34
Grzmiał, to komendant w ...
Tak, wielkie dzięki za komunikat. Może po nim, chociaż w kościele opamiętają się z codziennego roztargnienia zbyt naiwni...
No, jak można dać 100 koła na wnuczka, którego nie ma ( był taki przypadek ! )...