Niedziele handlowe będą również przed Wielkanocą i Bożym Narodzeniem. Będzie ich razem siedem. Wypadną: 26 stycznia, 5 kwietnia, 26 kwietnia , 28 czerwca, 30 sierpnia, 13 grudnia 2020 i 20 grudnia. Pabianiczanie nie przyzwyczaili się do zakazu handlu w niedzielę. Jak tylko mogą kupować, sklepy są pełne.
- Trzeba się przyzwyczaić do tego, że w każdą sobotę w marketach i supermarketach będzie tłoczno. Już ubiegły rok był pod tym względem trudny – mówi klientka jednego z pabianickich supermarketów.
Zgodnie z nowymi przepisami 11 kwietnia 2020 roku (czyli dzień przed Wielkanocą) oraz 24 grudnia (czyli w Wigilię) sklepy będą mogły być otwarte tylko do godziny 14.00.
Zakaz handlu w niektóre niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Początkowo można było robić zakupy w pierwszą i ostatnią. W 2019 roku zakaz handlu nie obowiązywał we wszystkie ostatnie niedziele miesiąca oraz w przedświąteczne.
Poza niehandlowymi niedzielami zakupów nie zrobimy również w 12 dni świątecznych. Są to: 1 stycznia - Nowy Rok, 6 stycznia - Trzech Króli, 12-13 kwietnia - Wielkanoc, 1 maja - Święto Pracy, 3 maja - Święto Konstytucji 3 Maja, 11 czerwca - Boże Ciało, 15 sierpnia - Święto Wojska Polskiego, Wniebowzięcie NMP, 1 listopada - Wszystkich Świętych, 11 listopada - Święto Niepodległości i 25-26 grudnia - Boże Narodzenie.
Za złamanie zakazu handlu grozi kara w wysokości od 1.000 zł do 100.000 zł.
0
0
0
0
0
0
0 0
Brawo. W końcu normalność.
0 0
Pisowskie złodziejskie mendy chcą tak jak komuniści organizować nam życie!!!!!!!!!!!!!!!!! Za komuny też wszystko w soboty i niedziele było nieczynne .................może by kościółki pozamykać??????????
0 0
Romciu, platformiana nendo, daj przykład i zgłoś się na kasjera do marketu z preferencją pracy w niedziele i święta, to będziesz traktowany przez klientów, jak autentyczny wolontariusz
0 0
Romciu, platformiana mendo, zapomniałem zapytać - czy ktoś śmie ci nakazywać chodzenie do kościółka?? Jeśli ci mamusia każe, to zgłoś to w prokuraturze!
0 0
@Romek
Zgodnie z powiedzeniem : " Przyjaciel mego przyjaciela, jest moim przyjacielem ", czyli niejaki Łorban, przyjaciel Putina, więc i Kaczora, wprowadził u Madziarów parę lat temu, co mamy teraz i musiał zrezygnować, bo wlazł głową do własnej d.... Odwołali wszystkie zakazy handlowe, bo gospodarka rzęziła wtedy od strat.
A kościółków nie pozamykają, bo wolne niedziele są po to, aby do nich chodzić i siać kasę czarnym krukom, bo im się przecież też należy. A najwięcej jednemu takiemu z Torunia, z rządowej kasy melony, czyli pieniędzy polskiego narodu.
Nie bój nic, to tylko kwestia czasu. Całkowite zakazy czegokolwiek nie poparte represjami zawsze spływają szambem do zakazujących.