35-latek należy do facebookowej grupy, skupiającej około 30.000 fotografów z całego świata. Administratorzy anglojęzycznego This!Magazine co kilka dni spośród ponad 1.000 zdjęć wybierają kilka najlepszych.
- Przez dwa lata, od kiedy jestem w tej grupie, wysłałem im kilka zdjęć. 5 z nich zostało zauważonych i opublikowanych na stronie połączonej z grupą – mówi Michał.
Mogło je obejrzeć nawet 50.000 osób, bo aż tylu ludzi polubiło ten fotograficzny fanpage. Ale o randze wyróżnienia stanowi fakt, że wyboru najlepszych zdjęć dokonują tam inni fotografowie, najlepsi w swojej dziedzinie.
Z OSTATNIEJ CHWILI: Michał Pietrzak został nominowany do tytułu Fotograf Roku w ramach akcji Mistrzowie Fotografii, organizowanej przez Dziennik Łódzki i serwis Naszemiasto.pl. Klienci zgłosili go do nagrody w kategorii Fotograf Rodzinny Roku.
Ostatnia fotografia pabianiczanina, opublikowana na This!Magazine, została zrobiona miesiąc temu w studiu Michała.
- Na zdjęciu jest Ada, świetnie zapowiadająca się modelka i przyszła panna młoda – wyjaśnia 35-latek. – W przyszłym roku będę fotografem na jej ślubie i weselu.
Zdjęcie zostało zrobione w małym studio, zorganizowanym w mieszkaniu, w którym Michał mieszka z ukochaną Asią i psiaczkiem Bobkiem. Fotka zwróciła uwagę nie tylko administratorów facebookowego fanpage’u. Znalazła się też na głównej stronie maxmodels.pl, serwisie, gdzie modelki, modele, fotografowie, wizażyści, fryzjerzy i styliści mogą zaprezentować swoje portfolio, komentować i oceniać inne profile ale przede wszystkim nawiązywać współpracę.
Wydawałoby się, że oba te wyróżnienia to nic wielkiego, ale w czasach, gdy zdjęcia robi niemal każdy, a do tego coraz lepszym, profesjonalnym sprzętem – to jednak „coś”.
Człowiek – orkiestra
35-latek uczył się w technikum budowlanym w „Mechaniku”, studiował architekturę, jest magistrem pedagogiki resocjalizacyjnej.
- Jestem zawodowym fotografem, mam swoją firmę, ale w tych czasach trzeba być elastycznym, dlatego sprawdzam się też w innych branżach – tłumaczy.
Czasem jako didżej prowadzi jakąś imprezę lub wesele. Zajmuje się też budowlanką i fotowoltaiką. A w wolnym czasie śpiewa w pabianickim zespole rockowym RZK Sound.
- Mam wiele pasji, ale tą największą jest aktualnie jednak fotografia – przyznaje.
Najbardziej kocha portrety. Ukazywanie emocji, myśli danej osoby. Dotarcie do niej. A wcale nie jest o to łatwo. Bywa, że aby zrobić to jedno jedyne zdjęcie, potrzeba wiele czasu, cierpliwości i setek prób.
Co zrobić, by wybić się w tej dziedzinie spośród innych?
- Jedno jest pewne - nie da się konkurować cenowo, bo zawsze zjawi się ktoś młodszy, tańszy. Trzeba odnaleźć swoje miejsce i się go uparcie trzymać – uważa Michał. – Przekonać do siebie klientów swoim stylem, o który ciągle zabiega.
Zdjęcia Michała Pietrzaka można oglądać na: www.watchitstudio.pl, facebook.com/watchitstudio, instagram.com/watchitstudio, 500px.com/michapietrzak.
Komentarze do artykułu: Fotograf z naszego podwórka
Nasi internauci napisali 0 komentarzy