Na listach obecności odliczają się nie tylko kumple ze szkolnych ławek. Pabianicki rekordzistą jest Waldemar Flajszer - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3. „Nasza-klasa” wciągnęła go bez reszty, bo na liście znajomych ma aż 1.295 osób. Wystarczyło, że minął kogoś na niekoniecznie szkolnym korytarzu, a ten ma już szanse znaleźć się w gronie znajomych dyrektora. Swoje „ofiary” łowi wysyłając zaczepki Internetem.
„Nasza-klasa” to kopalnia wiedzy o mieszkańcach Pabianic. Są galerie zdjęć, numery gadu gadu, a nawet telefonu. Z serwisu można się dowiedzieć kto, z kim i gdzie spędzał wakacje, jakim samochodem jeździ, czy jest bogaty i nawet ile miał żon.
Policja ostrzega, by nie ujawniać zbyt wielu informacji o sobie, bo mogą z tego skorzystać przestępcy. Tymczasem na portalu znajdziemy inspektora Piotra Rosiaka - komendanta policji. Na głównym zdjęciu paraduje w… mundurze policjanta. Na jednym ze zdjęć dosiada wielbłąda, do innego pozuje na nartach, na kolejnym walczy z falami na desce surfingowej.
Przede wszystkim wpisują się na listy obecności szkół podstawowych. Ale swoje klasy zakładają też pabianiczanie, którzy szkołę podstawową skończyli przed 60 laty! To jednak pojedyncze osoby. Najstarsza klasa założona jest w Szkole Podstawowej nr 2 - rozpoczęła naukę w 44 lata temu. W innych szkołach z reguły są to roczniki zaczynające naukę w 1950-53 roku. W klasach 50-latków loguje się od 2 do 5 osób. Klasy 30-latków liczą od 10 do 19 osób. Najliczniej logują się osoby w wieku od 20 do 27 lat.
Są w serwisie „Nasza klasa”:
Magdalena Werstak - radna powiatowa – 139 znajomych. 5 zdjęć w galerii: większość zrobiono na plaży.
Małgorzata Biegajło – radna miejska – 153 znajomych. 8 zdjęć w galerii: chwali się mężem, synami i psem.
Dariusz Wypych - wiceprezydent Pabianic – 275 znajomych. 8 zdjęć w galerii: z żoną „pierwszą i jedyną”, w pracy, z generałową Ireną Anders i z Mikołajem.
Piotr Rosiak - komendant policji – 269 znajomych. 9 zdjęć w galerii: komendant sięgający po broń już w przedszkolu, na nartach, w stroju nurka, na desce, na wielbłądzie, pod palmami i w… mundurze.
Jarosław Cichosz - wiceprezydent Pabianic - 325 znajomych. 2 zdjęcia w galerii: z córeczką i w ratuszu.
Karol Klimek - sekretarz starostwa – 54 znajomych. 2 zdjęcia w galerii: na jednym w towarzystwie Adama Marczaka sekretarza z ratusza.
Andrzej Różański - inżynier miasta - 67 znajomych. 2 zdjęcia w galerii: na jednym w barwach wojennych podczas meczu siatkówki BOT Skra Bełchatów - hot Volleys Wiedeń w Wiedniu.
0 0
Niestety ilość znajomych nijak ma się z prawdą.
Zawsze mi mówiono, że przyjaciół się nie kupi :D
Od, każdej reguły zdarza się allegro :D
http://www.allegro.pl/item302416083_nasza_klasa_pakiet_5_przyjaciol_nasza_klasa_pl.html
0 0
Nie no tak. Dziwne, dziwne. Policjant powinien sie fotografowac w mundurze strażaka. To oczywiste. Przestępcy zapewne wykorzystają tez fakt, że jeździ na wielbłądzie. Nie wiem jeszcze jak, ale na pewno. W ogóle, policjant powinien skrzętnie ukrywać, że jest polijantem. Do pracy przychodzic przed świtem a wychodzić po zmroku. I zakaz jazdy na wielbłądach. Bo sie ktos wkurzy. Paranoja. Albo ja mam cos nie tak z głową, albo wyż demograficzny paranoików.
0 0
Ja nic nie chcę mówić.
Ale, to było tak.
Zanim powstała nasz-klasa, to podobne funkcje były na epulsie, ale epuls jakoś nie wykorzystał tego medialnie, że można odnaleźć znajomych z dawnych lat, ze szkół.
Ludzie spędzali masę czasu na epulsie,grono.net, na fotce, na różnych portalach, dziś większość polskich internautów siedzi na naszej klasie.
Im więcej odwiedzin stron, tym strona atrakcyjniejsza, więcej reklam, i droższych zarazem.
Inne serwisy tracą swój urok, i ilość odwiedzin.
Wnioski sami wyciągnijcie ;D
0 0
Dyrektor szkoły, to rzeczywiście. To jest zdaje się też działacz polityczny ? Czyli elektorat sobie zbiera :) Ciekawy sposób. W sumie pomyslowy. Czasami taką ilością w lokalnych wyborach można zostac radnym. Na samo zatwierdzanie i wysylanie tych zaproszeń ile to trzeba czasu. Ciekawe.
Nie od dzisiaj uważam, że nauczyciele zaczynaja odrywać sie od rzeczywistości. Gdy technika wejdzie na dobre do szkół, to nie dzieciom, ale nauczycielom będzie trzeba odciąc dostęp do gg, N-K, różnych gierek sieciowych i innych atrakcji. Gdyby mogli to ukryć pokemony pewnie tez by zbierali. A później narzekają, że autorytet upada.
Juz myślałem, ze przyszedl czas, że nauczyciele wiedzą więcej niż uczniowie, obeznali sie z techniką i są ponad to. Ale nie, dają sie jeszcze wciągać. Jeszcze z 10 lat potrzeba. Hakierzy muszą się trochę zestarzeć. I dopeiro jak oni zaczna uczyć, to się wyrówna. Odwrotnośc sie odwróci. :D He he. Co nie, Bosman.
Patrz ile ludzi pracuje, zebysmy se tu mogli pogadac za darmo. He he.
0 0
Pewien radny tej kadencji został nim dzięki 39 głosom.
Trochę Grzeszek przesadziłeś z liczbami.
Dzięki takiej a nie innej ordynacji wyborczej mamy to co mamy, nie podostawali się ludzie co mieli po 300 głosów, a 39 się dostał.
Grzeszek, dobrze że nie muszę ci płacić za rozmowę z tobą :)
0 0
Możesz płacić jak chcesz, nie pogniewam się.
0 0
Wbrew pozorom większość wymian jaka ma miejsce miedzy ludźmi dokonuje się bez pośrednictwa pieniądza.
To jest Prawo Grześka. Hipoteza własciwie. Idę dowieść przez indukcję. Dokonam pewnej wymiany ekwiwalentnej i nikt nie wspomni o pieniądzach. Co bedzie wystarczającym dowodem.
Żegnajcie kochane Pabianice.
Witaj, żółta gumowa kaczuszko.
0 0
chciałem wyjść, ale tu kurde klamek nie ma, złodziejstwo
0 0
Apropo prawa Grześka i myślenia UPR.
Faktycznie, zus już bankrutuję
A, system komputerowy mają taki piękny, że nikt nie wie, o co chodzi w nim.
0 0
Też już niemacie o czym pisać...Gdyby mnie interesowało co mają na zdjęciach to bym ich sobie wyszukał i zobaczył....
0 0
robercie może nie patrz na ludzi przez pryzmat swojej osoby. to, że ty byś zrobił tak nie znaczy, że kto inny chce zrobic tak samo
0 0
Od was też są dziennikarze na naszej klasie :D
0 0
Chodziło mi bardziej o podkreślenie tego że nia mją o czym pisac...niż że mnie nie intersują profile tych osób...
Bo jesli kogoś interesują to już dawno do nich zajrzał...
A temat jest kiepski i bez sensu moim zdaniem...
0 0
Nie, bój się, oni wiedzą co robić, po prostu czytelnicy, są tacy, nie inni.
Ciekawe jak by pisać o wydarzeniach kultralnych, artystycznych, kogo by to interesowało?
1 %?
Chcesz się utrzymać, musisz być elastycznym, i sprzedawać, to co klient chce.
Dlaczego w sklepach cały rok nie ma karpi?
Bo, nikt nie chce dokładać do interesu.
Reasumując, jakie społeczeństwo takie artykuły.
Dodam tylko że fakt jest numer jeden pod względem sprzedaży, a komentować tej gazety chyba nie muszę?
Pozdrawiam :)
0 0
w sumie racja...