W sobotę strażacy dostali wezwanie na ul. Myśliwską 33. Zgodnie z procedurami do pożaru domu o godz. 20.30 pojechały cztery wozy strażackie, 13 ratowników.
Na miejscu okazało się, że zapaliły się sadze w kominie. Gdy dojechali, właściciel mieszkania zdążył ogień wygasić. Strażacy przeczyścili komin wyciorem i sitem, po czym wrócili do bazy.
0 0
za takie działania powinien zaplacić wlasciciel domu, skoro skoro z takich czy siakich powodów komina nie wyczyscili kominiarze :(