Urząd Miejski zapomniał przyłączyć Zamek do ciepłowni miejskiej. Wcześniej została wymówiona umowa z gazownią, bo obiekt miał teraz ogrzewać Zakład Energetyki Cieplnej. Dziś, w listopadzie, nikt nie ogrzewa Zamku. Pracownicy ogrzewają się farelkami i konwektorami. Po salach spacerują w kurtkach puchowych i szalikach.
- Podobno mają znów podpisać umowę z gazownią – mają nadzieję pracownicy muzeum. - Ale kiedy to nastąpi?
Komentarze do artykułu: Zimny zamek
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2015-11-08 20:52:23
komentarz dodano: 2015-11-08 10:15:17