Pożar wybuchł na prywatnym parkingu tuż obok gazowni. Gasiły go trzy zastępy zawodowej straży pożarnej.
- Na miejscu zastaliśmy w ogniu trzy samochody marki Iveco Daily, z czego jeden to chłodnia. Pojazdy nie przewoziły żadnego ładunku i nikt nie został poszkodowany – powiedział dyżurny komendy PSP w Pabianicach.
Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w jednym z aut. Następnie ogień przeniósł się na te stojące obok. Straty oszacowano wstępnie na ok. 170 tys. złotych.
Komentarze do artykułu: Z dostawczaków zostało niewiele
Nasi internauci napisali 0 komentarzy