90-letniej kobiety szukała zaniepokojona rodzina. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, staruszka choruje na alzheimera.
Policjanci, znając rysopis poszukiwanej, przesłali informacje załogom radiowozów oraz do centrum monitoringu Straży Miejskiej. Niedługo potem...
Operator miejskiego monitoringu zauważył poszukiwaną staruszkę na ulicy. Stało się to w zaledwie trzy minuty od zgłoszenia. Operator dostrzegł poszukiwaną dzięki "wszystkowidzącej" kamerze zamontowanej na ul. Zamkowej.
Wysłano tam patrol policji, który potwierdził tożsamość poszukiwanej. Starsza pani została odwieziona do rodziny.
Komentarze do artykułu: Zaginioną starszą panią "namierzył" monitoring
Nasi internauci napisali 0 komentarzy