W kamienicy przy ul. Armii Krajowej 2 gęsty dym zaczął dostawać się do jednego z lokali. Dymiło się również z komina.
- Zapaliły się sadze – wyjaśnia dyżurny strażak. - Strażacy usunęli nadmiar sadzy i przelali ją wodą. Wywietrzyli również mieszkanie i sprawdzili poziom tlenku węgla.
Przyczyną pożaru i zadymienia były płonące w kominie sadze i uszkodzenie rury doprowadzającej spaliny z pieca do przewodu kominowego.
W zdarzenie nie było poszkodowanych. Wstępnie oszacowane straty do 500 zł.
Komentarze do artykułu: Płonęły sadze w kominie
Nasi internauci napisali 10 komentarzy
komentarz dodano: 2023-12-24 08:11:14
komentarz dodano: 2023-12-23 21:02:53
A ubezpieczyciel tylko w przypadku żądania odszkodowania żąda protokołów.
komentarz dodano: 2023-12-23 20:43:44
"Póki Dzbanie sił mi starcza, to sam czyszczę komin (po zakupie niezbędnych akcesoriów), więc nie dulcz." Aaaa czarny mundurek z złotymi guzikami też, ... ii cylindrem na głowę? Fiuuuu...
Mógłbym pewnie kupić takie aparatki, jak ci fachowcy PSM, o których pisałem. Poco, skoro i tak płacę za ich obowiązki! Iiii dostaję od nich KWIT!, PROTOKOŁY SPRAWNOŚCI INSTALACJI. I mam czyściutkie sumienie. Aaaaa T45... chałupę masz ubezpieczoną od....
komentarz dodano: 2023-12-23 18:28:13
komentarz dodano: 2023-12-23 09:15:24
komentarz dodano: 2023-12-22 18:29:43
Jestem spokojny, że twoja koalicja ***** *** i w tej materii coś wymyśli, bo znając jej bezczelność wiem, że prędzej czy później nawet pompy ciepła będą obowiązkowe, więc i tym bardziej z kominiarzami na ten czas "przejściowy" się dogada.
komentarz dodano: 2023-12-22 08:30:41
Tata Dzwona Zygmunta - komentarz dodano: 2023-12-19 14:05:19
"...żal było wydać raz na jakiś czas na usługę kominiarską"
Doceniem twoje kominowe BHP... Ale komu płaciłeś za usługę??, Straży pożarnej czy Zakładowi Kominiarskiemu?
A czy ty wiesz, że że zaprawo mieszkania w moim mieszkaniu własnościowym, mam kilka książeczek PSM?
- za CO w kaloryferach opłata jest najwyższa... mimo że lubię temp. 20 - 21 C i mam regulatory termostatyczne Dunfoss. Na noc skręcam na 18 C, ale w uniwersalnej sypialce, skręcam, skręcam na maxa - 6 C, i uchylam okno. I tak co miesiąc - 12 razy/rok. W przeliczeniu na węgiel, wychodzi mi 3 tony/rok. To dużo w porównaniu z ogrzewaniem w moim mieszkaniu na Kościuszki - z kuchnią, piecem z wężownicą i kaloryferem w przyległym dużym pokoju. Metraż ten sam co blokowy. Tam potrzebowałem 1,5 - 1,8 tony węgla, w najgorsze wtedy zimy , po - 30 C.
- płacę też co miesiąc na fundusz techniczny. Czyli co roku pojawiają się dwa spece, jeden z aparatem do pomiaru szczelności instalacji gazowe, drugi do pomiaru skuteczności wentylacji...
płacę...
adresowanych za każdą usługę
komentarz dodano: 2023-12-19 15:38:20
komentarz dodano: 2023-12-19 14:08:51
Kiedyś wyceniono taki wyjazd na 5000 zł. Dobrze byłoby wprowadzićto w życie!
komentarz dodano: 2023-12-19 14:05:19