Funkcjonariusze zatrzymali dostawcę pizzy do kontroli 6 grudnia po godzinie 13.00. W jego samochodzie nie działało tylne oświetlenie, co jest wykroczeniem.

33-latek był wyraźnie zdenerwowany spotkaniem z policjantami. Próbował coś ukryć przed nimi między siedzeniami auta, czym ściągnął na siebie jeszcze większa uwagę.

Dociekliwi policjanci znaleźli w pojeździe dilerkę z białą substancją oraz dwa papierowe opakowania z białymi kryształkami. Stróże prawa zatrzymali 33-latka. Policyjne testery potwierdziły, że zabezpieczone substancje to środki odurzające. Pabianiczanin został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.