Tłumy w PGE. „Przyszłam o 8.00, jestem setna” - mówi pani Ewa

To jest najnowsze wydanie Życia Pabianic

data wydania 2025-01-14

Kup gazetę

Tunel pod Lutomierską – będzie!
Poseł Krzysztof Habura przekazał dobre wieści o budowie tunelu na ul. Lutomierskiej. Wiemy, ile będzie kosztowała inwestycja
Inwestycje po pabianicku, cz. 2
Zajrzeliśmy na place budowy różnych inwestycji - miejskich i prywatnych. Urzędnicy obiecali rozbudowę hali przy ul. Grabowej, o przedszkolu na Zatorzu wciąż cisza
„Nieludzkie” życie pana Tomasza
70-letni Tomasz W. w ośrodku przy ul. Granicznej mieszkał ostatnie 27 lat. W święta upadł na zoperowane kolano, nie może chodzić. Gdy z Granicznej zabrało go pogotowie, nie wiedział, że nie będzie miał już dokąd wracać…
„Proces” Knapika wszedł na ekrany
Październikowa premiera filmu pabianiczanina Roberta Knapika zebrała owacje na stojąco. 30 stycznia „Proces” zobaczymy w kinie Tomi
Coraz nas mniej
W ciągu ostatnich 10 lat w Pabianicach ubyło ponad 6,3 tysiąca mieszkańców
Włącz się w prace nad rewitalizacją miasta
Władze miasta zapraszają pabianiczan na konsultacje Programu Rewitalizacji Miasta na lata 2025-2035. Opinie, propozycje lub uwagi można zgłaszać od 15 stycznia do 19 lutego
Jak „załatwić kasę” na biznes
Zaproszenie dla przedsiębiorców na spotkanie z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego
Sądowy zakaz swoje, a oni swoje
Na drogach powiatowych doszło w 2024 roku do 61 wypadków. Policjanci zatrzymali 130 nietrzeźwych kierowców. 18 z nich kierowało mimo sądowych zakazów
Dwie na jednego, czyli radne pytają prezydenta
Aleksandra Stasiak i Anna Zaborowska, radne miejskie (z Nowej Lewicy), pod koniec ubiegłego roku zasypały prezydenta Grzegorza Mackiewicza pytaniami. Spośród tych pytań wybraliśmy dwa, naszym zdaniem szczególnie ciekawe. Mianowicie, co dalej z Hotelem Max na Lewitynie? Ile dzieci chodzi na religię w szkołach i ile to nas kosztuje?

Kup gazetę Archiwum wydań

Zaloguj się przez Facebook

Zaloguj się przez Google

lub

Nie masz jeszcze konta? Załóż konto

Życie Pabianic

Tłumy w PGE. „Przyszłam o 8.00, jestem setna” – mówi pani Ewa