„Byłem w szoku”
POWRÓTKamilowi K. prokurator zarzuca, że będąc w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środka odurzającego (marihuana), doprowadził do potrącenia na przejściu dla pieszych przechodzącego mężczyznę. Nie udzielając pomocy, odjechał z miejsca zdarzenia (foto: Kamil Misiek)