Tworzenie odpowiednich treści do internetu wydaje się niezbędne, zupełnie niczym obwieszanie ulic kolorowymi plakatami i reklamami na ulicach kilkanaście lat temu. Wtedy gwarantowało to rozpoznawalność, ale była to era bez internetu. W aktualnej erze treść w internecie to absolutny obowiązek, aby przyciągnąć uwagę potencjalnego klienta i generować zyski. Można rzec tak jak w tytule – słaby content marketing jest niczym sex przez telefon. Dlaczego? Głównie dlatego, że tworzenie absurdalnie słabych treści kontra tworzenie dobrych jest jak namiętny seks w sypialni kontra seks przez telefon, który jedynie może pobudzać. Jest to tak samo bezcelowe i jeżeli decydujemy się zabierać za seks przez telefon, lepiej po prostu tego nie robić. Tak samo jest z content marketingiem. Sex tel pomimo tego w dzisiejszych czasach jest bardzo popularny, zupełnie tak jak słaby content marketing, który prezentuje co druga firma. Umieszczanie nieciekawych postów na firmowe blogi czy słabe prowadzenie mediów społecznościowych – to wszystko negatywnie odbija się na rozwoju firmy. Tak samo, jak intymność, atmosfera w seksie, tak samo profesjonalne treści oraz zaangażowanie to klucz do sukcesu w marketingu.

Wzajemność uczuć w życiu prywatnym i wzajemność biznesowa w życiu zawodowym

Bez wzajemności nasze uczucia lub starania się w życiu zawodowym i prywatnym są niczym. Generując ciekawe treści opierające się na skutecznym i przyciągającym charakterze, to podstawa w marketingu. Tworząc  profesjonalne treści, które wodzą za nos potencjalnego klienta, to odpowiednik przynęty na rybę. Każdy przedsiębiorca, który osiągnął sukces jest w stanie powiedzieć o content marketingu, że jest jak romans między dwojgiem ludzi. Dostarczacie emocje przekazane w treści i oczekujecie namiętności, która w tym znaczeniu przekłada się na zainteresowanie oraz potencjalne zyski. Tworzenie odpowiedniej atmosfery między przedsiębiorcą, a klientem generuje intymność, która tak samo, jak w seksie pozwala na fenomenalne doznania, tak samo w biznesie pozwala na doznania przekładające się na sukces firmy. Doznania, które emanują swoim profesjonalizmem i stanowią wizytówkę. Wizytówkę, którą potencjalny klient ogląda, widzi i od razu w jego głowie pojawia się zielona lampka; tak, ta firma jest warta mojego czasu. Metafora zawarta w tytule jest oczywiście odważną interpretacją życia zawodowego i prywatnego, ale jedno jest pewne. Sex można porównać do wielu sfer życiowych i z pewnością idealnie przekłada się na content marketing i sukces. Tak samo, jak w udanym związku życie seksualne stanowi klucz do szczęśliwego dalszego życia i rozwijaniu uczucia, tak samo w prowadzeniu biznesu content marketing jest istnym fundamentem, który może być solidny, a może także być kruchy i beznadziejny, zupełnie jak szybki sex bez polotu.

Zadbaj o odpowiednie treści

Żadna osoba na tym świecie uprawiać seksu z osobą, która go nie pociąga. Nikt nie chce robić tego w sposób mechaniczny, pozbawiony intymności, namiętności. Każdy chce wyciągać z tego jak najwięcej. Chce, aby była to chwila cudowna, pełna uniesień i spełnień erotycznych. Tak samo jest z marketingiem. Żaden potencjalny klient, czy odbiorca, nie chce czytać słabych wypocin. Nie chce interesować się firmą, która przedstawia się w bardzo słaby, nieprofesjonalny sposób. Jedynym sposobem na stworzenie ciekawej, dominującej uznanie klienta otoczki, jest zadbanie o profesjonalne tworzenie treści, czyli tak zwany, wszędzie obecny, content marketing.l