W ramach akcji „Energooszczędność w moim domu” w lutym 2013 opublikowane zostały wyniki sondażu dotyczącego energooszczędnych rozwiązań, jakie stosują Polacy. Wyniki pokazują, że takie rozwiązania (np. ocieplenie ścian, wymiana żarówek, okien, sprzętu AGD) w ciągu ostatniego roku zastosowało aż 64 proc. respondentów. Następne 22 proc. ankietowanych zamierza takie rozwiązania wprowadzić, a pozostałe 14 proc. nie jest do tego przekonanych, tłumacząc się kwestiami finansowymi. Jednak co bardzo znaczące, wyniki badania pokazują również, że 47 proc. biorących udział w ankiecie właśnie aspekt finansowy uznaje jako największą korzyść z energooszczędnych rozwiązań. 22 proc. opowiada się za ochroną środowiska. 16 proc. uważa, że największym plusem ekologicznych zmian w domu jest poprawa jakości i komfortu życia, a 15 proc. uznaje pozytywny wpływ na zdrowie jako najważniejszy aspekt takich rozwiązań.
Jak obniżyć zużycie energii w domu? Można to zrobić na kilka sposobów, również łącząc ze sobą różne odnawialne źródła energii.\
Po pierwsze – kolektory słoneczne
To urządzenia wytwarzające energię (ciepło) od promieni słonecznych. Głównym zadaniem kolektorów słonecznych jest podgrzewanie wody i wspomaganie centralnego ogrzewania.
Montuje się je na dachu lub w domu, ale można je również umieścić na balkonach czy przy ziemi oraz jako urządzenia wolnostojące. W zależności od naszych potrzeby, możemy wybierać wśród trzech rodzajów kolektorów słonecznych. Mamy więc: kolektory płaskie – najczęściej montowane, ale ich moc uzależniona jest od temperatury na zewnątrz; bardziej wydajne kolektory próżniowe oraz najskuteczniejsze, ale i najdroższe - kolektory próżniowe z rurką cieplną.
Ze względu na wysokie koszta (minimalna cena wykonania instalacji dla domu, w którym mieszkają 4 osoby, to ok. 10.000 zł), inwestowanie w te odnawialne źródła energii ma największy sens wtedy, gdy możemy liczyć na dopłaty unijne, sięgające nawet 40 proc. kosztów inwestycji.
Po drugie, przydomowe oczyszczalnie ścieków
To alternatywa dla osób, które nie mają dostępu do miejskiej kanalizacji. Przydomowe oczyszczalnie ścieków są wygodniejsze i często bardziej ekologiczne niż szamba.
Spośród kilku ich rodzajów, najtańsza – od 3.500 do 7.000 zł dla 4-osobowej rodziny - będzie przydomowa oczyszczalnia ścieków z drenażem rozsączającym.
Budowa takich oczyszczalni jest działaniem proekologicznym, dlatego w aż 80 proc. może być finansowana przez Gminny Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Więcej na ten temat można się dowiedzieć na stronie https://kb.pl/porady/przydomowa-oczyszczalnia-sciekow-koszty-zastosowanie-porady/
Po trzecie, elektrownie wiatrowe
Nie ma chyba osoby, która nie zwraca uwagi na usytuowane m.in. w pobliżu autostrad ogromne wiatraki. To turbiny wiatrowe, które do produkcji energii elektrycznej wykorzystują energię wiatru.
Koszt instalacji małej przydomowej elektrowni wiatrowej o mocy 5 Kw. to nawet 42.000 zł (brutto), ale może nam się to zwrócić już po dekadzie. Zależy to oczywiście od takich czynników, jak: położenie regionu, w którym mieszkamy, ceny dostawcy energii, mocy turbin oraz samej lokalizacji elektrowni wiatrowej.
Entuzjaści tego odnawialnego źródła energii podkreślają jednak, że domowe elektrownie napędzane wiatrem są bardzo opłacalne, bo ich żywotność może wynosić nawet kilkadziesiąt lat. Mimo wszystko, w praktyce nie powinniśmy ich traktować jako jedynego źródła energii elektrycznej, a to ze względu np. na dłuższe okresy bezwietrzne.
Po czwarte, panele fotowoltaiczne
Panele fotowoltaiczne, często mylone z kolektorami słonecznymi, w przeciwieństwie do tych drugich zmieniają energię słoneczną w prąd, a nie w ciepło. Najczęściej używane panele fotowoltaiczne zbudowane są z krzemu. Te odnawialne źródła energii zazwyczaj montuje się na wychodzącym na południe dachu budynku.
Cena instalacji fotowoltaicznej, która produkuje 1kW energii, mieści się w granicach 6-8 tys. zł. Choć na zwrot kosztów trzeba trochę poczekać (6-10 lat), panele fotowoltaiczne są całkowicie biodegradowalne, a zatem bezpieczne dla środowiska.
Komentarze do artykułu: Jak mniej płacić za dom
Nasi internauci napisali 0 komentarzy