Tylko w duecie z Filipem Pieczonką z Poznania wygrał sześć międzynarodowych turniejów ITF, siódmy triumf dołożył wraz z Joshuą Sheehym (USA).

Nic dziwnego, że w rankingu deblistów Polskiego Związku Tenisowego 22-latek z Pabianic zajmuje 5. miejsce w kraju.

Pierwszy jest Jan Zieliński, triumfator Australian Open i Wimbledonu w mikście.

W najbardziej prestiżowym rankingu na świecie – ATP, Kielan zajmuje 312. miejsce.

Niejako na potwierdzenie tych słów Kielan już w 2025 roku zameldował się w finale turnieju ITF. Wraz z Bułgarem Anthonym Genowem grali jak z nut w Hazebrouck we Francji. Pokonali kolejno: Francuzów Pierre’a Delage’a/Loiusa Dusslina 6:4, 6:4, Amerykanów Toby’ego Kodata/Quinna Vandecastelle’a 7:6, 6:4 i duet francusko-estoński Alexandre Reco/Johannes Seeman 6:4, 1:6, 10:5. W finale zatrzymali ich Francuzi Dan Added/Arthur Bouquier, wygrywając 6:0, 6:1.

W rankingu singlistów Kielan zajmuje 15. pozycję w Polsce. 32. jest zawodnik PKT Pabianice, Mateusz Cisło.

Na czele rankingu PZT są giganci – pierwszy jest Hubert Hurkacz (obecnie 16. tenisista na świecie) przed Kamilem Majchrzakiem i Maksem Kaśnikowskim.

Wśród młodzików pierwszą setkę – na 99. miejscu – zamyka Bartosz Borowiec (PKT Pabianice). Bartek grał w halowych mistrzostwach Polski u-14 w Pszczynie, gdzie odpadł w pierwszej rundzie eliminacji, ulegając Antonio Tejerinie (Kostrzyn) 0:6, 1:6.