- Będziemy trenować trzy razy w tygodniu, z czego raz w tygodniu na sztucznym boisku ChKS Łódź – informuje Jacek Zarzycki, prezes Włókniarza. – Szukamy jeszcze sztucznej płyty, na której można potrenować, ale wszystkie boiska w okolicy są oblegane. Czekamy z niecierpliwością na oddanie do użytku sztucznego boiska w Pabianicach.

W drużynie nie powinno dojść do większych zmian. Na razie nikogo nie pozyskano, choć działacze pracują nad transferami. Prezes na razie nie chciał wyjawić szczegółów. Nikt z drużyny nie ubył, aczkolwiek chęć odejścia z klubu zgłosił napastnik Rafał Rikszajd.

- Jeszcze usiądziemy z nim do rozmów. Jego transfer jest uzależniony od tego, kogo pozyskamy zimą – przyznaje Zarzycki.

Z drużyną od dłuższego czasu trenuje dwóch zawodników z Ukrainy, których trenerzy Grzegorz Gorący i Przemysław Nowak postanowili włączyć do przygotowań. Działacze Włókniarza spróbują potwierdzić ich do rozgrywek. Piłkarze zza Buga sprawdzali się już w zespole z „Grota”-Roweckiego, przykładem może być choćby błyskotliwy napastnik, Ołeh Korobka.

„Zieloni” mają zaplanowanych siedem sparingów:

1 lutego – Ekolog Wojsławice (sieradzka „okręgówka”),
8 lutego – Termy Ner Poddębice (IV liga),
15 lutego – Warta II Sieradz (sieradzka „okręgówka”),
22 lutego – LZS Justynów (piotrkowska „okręgówka”),
1 marca – WKS Wieluń (IV liga),
8 marca – Włókniarz Zelów (lider piotrkowskiej „okręgówki”),
15 marca – Pogoń Zduńska Wola (sieradzka „okręgówka”).