Sparing. Na bardzo dobrze przygotowanym boisku koło Bełchatowa pabianiczanie zagrali dwoma składami. W pierwszej połowie na murawę wyszli doświadczeni piłkarze (najsilniejszy skład), w drugiej nasz trener posłał w bój juniorów.

– Testowałem bramkarza, obrońcę, pomocnika, napastnika oraz kilku zdolnych juniorów – wyjaśnia Artur Dziuba. – Napastnik błysnął i zdobył dla nas dwa gole. Zadowolony jestem także z pozostałych testowanych graczy. Widzę dla nich miejsce w drużynie.

Co dalej przed startem ligi? W piątek Włókniarz zmierzy się w kontrolnym meczu z Nerem Poddębice. Ale nie w Poddębicach, tylko w Byczynie koło Opola, bo tam jest sportowa baza Neru. Natomiast w najbliższy weekend „zieloni” zagrają w Pucharze Polski.