W piątek 4 lutego o 17.30 w hali powiatowej rozpocznie się szlagierowo zapowiadający się mecz naszych koszykarek. Wtedy to Grot Alles zagra z liderującym w tabeli AZS-em Warszawa. Pabianiczanki w rundzie rewanżowej wygrały wszystkie mecze, a dodatkowo nie przegrały we własnej hali. Warszawianki zaś są niepokonane na wyjazdach. Oba zespoły mają tyle samo punktów, ale AZS ma do rozegrania jeszcze pojedynek - z Liderem Pruszków u siebie. Zapewne zatem nie uda się nam wygrać grupy A i skończymy rundę zasadniczą na 2. miejscu.
 
– Mecz zapowiada się bardzo ciekawie – mówi nasza trenerka Sylwia Wlaźlak. – W Warszawie przegraliśmy i dziewczyny chcą wziąć rewanż. Mamy dobrą passę i chcemy ją podtrzymać. Atmosfera w zespole jest znakomita, duch walki też. Gramy dla kibiców. Zapraszamy wszystkich, oby nas wsparli. 
 
To ostatni mecz w grupie A 1 ligi. Jeśli zajmiemy drugie miejsce, to w 1 rundzie play off zagramy najprawdopodobniej z Liderem Pruszków. Jeżeli pokonamy tę przeszkodę, to w kolejnej zmierzymy się z trzecim zespołem grupy B (zapewne Inea Poznań). Gdyby udało się przejść i tę rundę, to następnym rywalem może być mistrz grup B – Ostrovia. To jednak daleka droga. Jutro trzeba wygrać z AZS-em. Zagramy bez Sylwii Bujniak. Reszta jest zdrowa i gotowa do walki. Zapowiadają się wielkie emocje.