Leżące za kołem podbiegunowym Rovaniemi było organizatorem światowego czempionatu weteranów w podnoszeniu ciężarów. Do miasta świętego Mikołaja zjechało ponad 400 zawodniczek i zawodników z całego świata. Było zatem z kim rywalizować.

Pabianiczanin wystartował w kategorii wiekowej 75 lat, w kategorii wagowej do 89 kg.

- Wygrał Niemiec Adelbert Dumm, który bronił mistrzowskiego tytułu. Był bezkonkurencyjny z wynikiem 125 kilogramów w dwuboju – mówi Feliksiński. – Walkę o tytuł wicemistrza świata stoczyłem z Czechem Jirim Goldmanem.

O wszystkim zadecydowała druga runda rwania. Po pierwszej pabianiczanin i Czech mieli wyrwane po 45 kg. W drugiej próbie pan Tadeusz podniósł sztangę ważącą 46 kg, Goldman spalił 48 kg. W trzeciej obu rywalom nie powiodła się próba z ciężarem 48 kg.

- W podrzucie mieliśmy identyczny wynik: 55 kilogramów. Zatem jeden kilogram zadecydował o tym, że zostałem wicemistrzem świata – cieszy się sztangista. – Poprawiłem wynik z ubiegłego roku, gdzie sięgnąłem po brąz w podobnych mistrzostwach w Wieliczce.

W kategorii wiekowej 80 lat, 73 kg mistrzem świata został Piotr Kowalewski z Konstantynowa Łódzkiego. Jego wynik w dwuboju to 94 kg (43 + 51 kg).

Naszym siłaczom gratulujemy i życzymy kolejnych medali!