Święci, mędrcy, głupcy, wojownicy, diabły, słynne postaci, kobiety, mężczyźni - wszyscy, wszyscy...
O sobie mówi tak:
„Od 1966 roku sam tworzę autoportrety. Nie stosuję retuszu, peruk, trików, natomiast wykorzystuję to, co dzieje się z moim ciałem: odrastanie włosów, ubytek zębów, choroby, starzenie, itp. Ostatnio na żywo nagrywam moje kompozycje i wygłupy”.
Zafascynowani talentem Machcińskiego do metamorfozy studenci Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi, pod opieką Wacława Mikłaszewskiego, użyczyli głosu niektórym z 600 zaprezentowanych na wystawie postaci.
Na wystawie przypomniany zostanie również nagrodzony na festiwalu filmowym w Norymberdze dokumentalny film poświęcony Tomaszowi Machcińskiemu, w reżyserii Henryka Dederko, pt. "Incognito" (1988).
Wernisaż 18 listopada (piątek) o godz. 17.30 w Galerii Szklarnia (Łódź, ul. Targowa 61/63). Wstęp wolny.
Wystawę będzie można oglądać do 31 grudnia.
Komentarze do artykułu: Tomasz Machciński - człowiek 1.000 twarzy
Nasi internauci napisali 0 komentarzy