Za pośrednictwem tygodnika "Życie Pabianic" złożysz wyrazy współczucia bliskim zmarłej osoby. Okaż im wsparcie w tej trudnej chwili, zamawiając w gazecie specjalne miejsce na kondolencje.
Kto będzie sprzątał na Starym Rynku
Miasto wydało „kupę” pieniędzy na remont placyku na Starówce. Teraz szykuje 120 tysięcy złotych na sprzątanie placyku. Ogłoszono przetarg, do którego przystąpiły trzy firmy z Poznania, Bełchatowa i Piotrkowa. Kto wygra i za ile?
ZEC wymienia rury na ul. Moniuszki
Trwa wielka wymiana rur ciepłowniczych w mieście. Po remoncie na Bugaju i Piaskach, przyszedł czas na ul. Moniuszki. Podajemy gdzie i kiedy wyłączą cielą wodę w kranach
Czy zlikwidują porodówkę w PCM?
Ministerstwo Zdrowia ma nowy proje4kt. To projekt likwidacji „porodówek w niektórych szpitalach. Mówi się o pięciu szpitalach w Łódzkiem. Do zamknięcia są oddziały, w których na świat nie przychodzi co najmniej 400 dzieci rocznie. Co będzie z oddziałem w Pabianickim Centrum Medycznym?
„Boris” nas oszczędził
Niż genueński „Boris” nie dokuczył naszemu miastu, jak jego starszy kolega w 1997roku. Tym razem trochę popadało, ale niegroźnie. Pabianiczanie idą z pomocą ofiarom powodzi. Organizują zbiórki darów. Gdzie, co i kiedy można dostarczyć do punktów zbiórek...
Siłacze z podstawówki
Dzieci znowu dźwigają ciężkie plecaki pełne książek i zeszytów. Bywa, że plecak drugoklasisty waży 6-7 kg. To dużo za dużo. Według norm dopuszczalna waga plecaka to do 15 procent wagi ciała ucznia. Czy nie ma sposobu na ulżenie dzieciakom?
Bimbrownia pod Pabianicami
Policjanci z Wydziału do spraw Walki z Przestępczością Gospodarcza naszej komendy wykryli i zlikwidowali wytwórnię „księżycówki”. Bimbrownia pracowała pełna parę. Zabezpieczono 650 litrów wysokoprocentowego napoju
Miała być lekarzem, została winiarzem
Beata Jantoń, córka Jacka i wnuczka Janusza podtrzymuje rodzinna tradycję w winiarskim interesie. Przejęła winnicę pod Pabianicami i markę Dom Jantoń.
Rozwód u notariusza?
Adwokat Paulina Adamska wyjaśnia zawiłości rozwodowych procedur. Czy będzie można rozwieść się u notariusza zamiast na sali sądowej?
