Zuchy wcieliły się w zwierzęcych agentów. Każdego dnia przeżywały nowe przygody z Fineaszem, Ferbem, Pepe Panem Dziobakiem i innymi. Ich celem było pokonanie Dundersztyca oraz wspólne zbudowanie… rakiety.
Dzieci wzięły udział w takich wydarzeniach, jak: koncert Miłosiów, akademia rocka i koncert Baldżita, turniej rycerski, walki robotów, urodziny Fretki i wiele wiele innych. Nie zabrakło też wycieczki do Centrum Nauki Kopernik, gdzie koloniści przez cały dzień testowali różne wynalazki.
Mali koloniści wrócili do domu nie tylko z dyplomami oraz koszulkami, ale i z całą masą wspomnień i nowych przyjaźni.
Komentarze do artykułu: Jak pabianickie zuchy bawiły się w Małeczu
Nasi internauci napisali 0 komentarzy