W Wigilię strażacy popędzili na wezwanie do miejscowości Morgi.
- Wezwanie dostaliśmy o godz. 15.40 - mówi dyżurny straży pożarnej.
Na ratunek pojechało 6 zastępów, 3 JRG i 3 OSP.
Na miejscu okazało się, że mieszkańcy domu sami się ewakuowali. W domu panowało duże zadymienie.
- Pożar powstał od kominka – tłumaczy strażak.
Zapalił się drewniany strop między pierwszą a drugą kondygnacją domu w pobliżu przewodu kominowego. Zapaliła się też belka stropowa.
Strażacy pilarką do drewna wycięli dostęp do zarzewia ognia. Ugasili go prądem wody, oddymili i przewietrzyli pomieszczenia. Zbadali też powietrze w pomieszczeniach. Nie stwarzało zagrożenia dla mieszkańców.
Straty powstałe w wyniku pożaru oszacowano na 6.000 zł. Zniszczeniu uległ kawałek stropu i belka stropowa.
Komentarze do artykułu: Pożar od kominka
Nasi internauci napisali 0 komentarzy