Koniec kilkuletniego przechowywania nagrań z sesji Rady Gminy w Ksawerowie. Na ostatniej sesji radni zdecydowali, że nagranie będzie przechowywane tak długo, aż zostanie podpisany protokół z ostatniej sesji. Czyli około miesiąca. Potem nagranie będzie niszczone. Dlaczego?
- Kto ma obawy? Kto się boi tych nagranych wypowiedzi? - pytała na sesji Rady Gminy Maria Wróbel, przewodnicząca Rady.
Odpowiedzi nie było. Wcześniej nagrania były przechowywane nawet przez 5 lat, bo były niszczone rok po zakończeniu kadencji Rady Gminy. W uzasadnieniu do majowej uchwały napisano, że „Nie mamy na to miejsca”.
Tymczasem w Pabianicach nagrania sesji są rejestrowane od ponad 5 lat. Można je wszystkie odsłuchać przez internet na stronie Urzędu Miejskiego.
Komentarze do artykułu: Nagrania już nie odsłuchasz
Nasi internauci napisali 14 komentarzy
komentarz dodano: 2017-06-13 23:15:11
komentarz dodano: 2017-06-11 14:13:28
komentarz dodano: 2017-06-08 20:19:41
Pani Przewodnicząca Rady Gminy! Dzięki za Pani postawę, ale natychmiast Rada powinna wyjaśnić mieszkańcom gminy, którzy radni imiennie przegłosowali tą SKANDALICZNĄ uchwałę. Wymówka, że nie ma miejsca na przechowywanie tych nagrań jest po prostu śmieszna i wręcz żałosna! Oj! Coś mi się zdaje, że jeśli nie wyjaśnicie tej sprawy do końca w przyszłym roku będzie wyborcza masakra!!! I to się dzieje w 20-lecie gminy??!! Żenada!
komentarz dodano: 2017-06-08 19:23:26
komentarz dodano: 2017-06-08 19:15:45
komentarz dodano: 2017-06-08 19:11:55
Rzecz godna najwyższego potępienia, tym bardziej, że prawo do informacji publicznej jest nam wszystkim należne bez żadnej łaski, bo to wyborcy Was zatrudniają i łożą na wasze wynagrodzenia.
Tłumaczenie, jakoby zapis cyfrowy był kosztowny lub się gdzieś "nie mieścił" jest po prostu śmieszne. Widocznie radni maja coś do ukrycia albo do zmanipulowania :(
komentarz dodano: 2017-06-08 15:10:50
komentarz dodano: 2017-06-08 15:08:13
komentarz dodano: 2017-06-08 14:50:21
Tłumaczenie jest zatem absurdalne.
Specyficzne podejście do transparentności i dostępu do informacji publicznych.
Ludziom, którzy nie mają nic do ukrycia, nie przeszkadza, że ktoś chce im patrzeć na ręce (odsłuchiwać nagrania z posiedzeń).
Protokół jest mimo wszystko „kopią” sporządzaną na podstawie nagrań. Usuwanie „oryginałów” musi budzić wątpliwości i rodzić pytania o szczerość intencji i prawdziwe pobudki…
komentarz dodano: 2017-06-07 21:35:37
komentarz dodano: 2017-06-07 21:34:51
komentarz dodano: 2017-06-07 18:54:38
komentarz dodano: 2017-06-07 18:52:52
komentarz dodano: 2017-06-06 17:59:59