Zarobki pozostałych mieszkańców miasta wzrosły nieznacznie albo wcale.
Prezydent Pabianic zarabia teraz 7.120 zł. To ponad 2 razy więcej niż 6 lat temu. Wtedy dostawał 3.200 zł. Wiceprezydenci biorą po 6.000 zł. W 1997 r. ich pensje sięgały 2.500 zł.
Po sporą sumkę chodzi do kasy przewodniczący Rady Miejskiej - miesięcznie 1.804 zł. O dziwo, jest to mniej niż 5 lat temu (2.590 zł). Kilkakrotnie wzrosły za to pensje szefów komisji Rady Miejskiej. W 1998 r. co miesiąc wypłacano im po 216 zł. Teraz dostają od 700 do 1.045 zł. Szeregowi radni za kilka godzin radzenia miesięcznie biorą po 440 zł. Pięć lat temu - 72 zł. Naczelnicy wydziałów dostają 4.000 zł. W 1998 r. - około 2.000 zł.
Bardzo spęczniał portfel starosty. W 1999 r. co miesiąc starosta inkasował 5.339 zł. Teraz ma ponad 10.000 zł.
Wysokie miejsce w rankingu najlepiej zarabiających pabianiczan mają koszykarki Polfy. 6 lat temu "kasowały" od 1.400 do 3.500 zł. Teraz rezerwowe dostają po około 4.000 zł. Gaże czołowych zawodniczek sięgają nawet 15.000 zł. Trener I-ligowej drużyny zarabia 15.000 zł. W 1997 r. jego kontrakt opiewał na 2.500 zł.
***
O tyle wzrosły pensje pabianiczan
(porównaliśmy pensje aktualne z tymi z 1998 r.)
sprzedawczyni w sklepie z warzywami - ma: 780 zł, miała: 550 zł
dobra szwaczka szyjąca na akord 12 godzin na dobę - ma: 2.200, miała: 1.500 zł
szwaczka w prywatnym zakładzie, zarabia 2,50 zł na godzinę - ma: 800 zł, miała: 500 zł
nauczycielka z 7-letnim stażem w szkole podstawowej - ma: 1.000 zł, miała: 590 zł
uliczny sprzedawca owoców - ma: 600-900 zł, miał: 600-900 zł
nocny strażnik w prywatnej firmie - ma: od 350 do 780 zł, miał: 550 zł
agent ubezpieczeniowy - ma: od 1.500 do 6.000 zł, miał: od 1.500 do 4.000 zł
handlarz z bazaru w Głuchowie - ma: około 2.500 zł, miał: od 1.000 do 2.300 zł
kierowca autobusu MZK - ma: 1.800-2.200 zł, miał: 1.160 zł
pracownik czterobrygadówki w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej - ma 1.400-1.600 zł, miał: 1.100-1.200 zł
sekretarka w małej firmie - ma: 780 zł, miała: 560 zł
stomatolog prowadzący prywatny gabinet - ma: 3.800 zł, miał: 2.700 zł
lekarz naszego szpitala (drugi stopień specjalizacji) - ma: 1.200, miał: 1.200 zł
sanitariusz pabianickiego pogotowia - ma: 800 zł, miał: 550 zł
pielęgniarka w szpitalu - ma: 800 zł, miała: 600 zł
kierowca TIR-a - ma: 1.000-3.000 zł, miał: 1.000-2.500 zł
taksówkarz - ma: 750-2.500 zł, miał: 500-1.300 zł,
Komentarze do artykułu: Urosło urzędnikom i koszykarkom
Nasi internauci napisali 0 komentarzy