Pierwszy przetarg na budowę toru zakończył się fiaskiem. Powód? Zgłaszający podali ceny wyższe, niż przeznaczył na to inwestor. Firma Velo z Białegostoku oszacowała swoje usługi na 415 tys. zł, a Kapibara z Knurowa na 497.555 zł (ale dawała gwarancję na 60 miesięcy). Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ma na budowę toru 412.999,99 zł (b).
– Musieliśmy unieważnić ten przetarg. Bardziej nam się podobała druga oferta, bo dawała dłuższy czas gwarancji, ale i tak przewyższała nasze finanse – mówi Piotr Adamski, dyrektor ośrodka.
Kolejny przetarg wyłonił zwycięzcę. Firma Velo Projekt zaproponowała kwotę 412.000 zł (o prawie 1.000 zł mniej niż kwota, którą dysponuje MOSiR) i gwarancję na 48 miesięcy. Ustaliła też termin wykonania zamówienia na 28 czerwca 2019 r.
Przedmiotem zamówienia MOSiR-u jest zaprojektowanie, a następnie budowa toru rowerowego typu pumptrack. Ma on powstać na terenie Lewityna. Tor rowerowy złożony będzie z przeszkód (muld/nasypów) i zakrętów specjalnie wyprofilowanych tworzących zamkniętą pętlę, ułożonych w sekwencje, które umożliwiają rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez konieczności pedałowania. Całość powierzchni do zagospodarowania to 1.300-1.400 m kw.
Komentarze do artykułu: Pumptrack na Lewitynie w wakacje
Nasi internauci napisali 0 komentarzy