Świętowanie rozpoczęło się w piątek. Już od rana w Centrum Seniora i na Lewitynie odbywały się zajęcia dla ducha i ciała – nordic walking, joga, ćwiczenia na zdrowy kręgosłup oraz zumba. Było też kreatywnie. Seniorzy gościli w pracowni garncarskiej Hopi House Ewy Lewandowskiej. Popołudniu w parku Słowackiego odbył się plener malarski, a ulicą Zamkową spacer z przewodniczką, która opowiadała ciekawostki historyczne związane z naszym miastem. Zwieńczeniem pierwszego dnia święta seniorów był koncert zespołu Trzeci Oddech Kaczuchy. Impreza miała odbyć się „pod chmurką”, ale deszcz zagonił uczestników do wnętrz Centrum Seniora. Nastroje jednak dopisywały. Andrzej Janeczko i Maja Piwońska pokazali, że nadal są w znakomitej formie. Wykonali piosenki "Panie Młynarski", "Pytania syna poety" czy "Kombajnista".

Sobotni poranek rozpoczął się w parku Wolności zajęciami sportowymi "Bądź w olimpijskiej formie" oraz slow jogging. Poprowadzili go instruktorzy Bogusława Filipowska i Michał Pytko.

Od 13.30 do wieczora amfiteatr brzmiał muzyką w różnych gatunkach. Wystąpili seniorzy z ODK - Unisono i "Radosne śpiewanie", Kapela Podwórkowa Dobrzanie, Orkiestra Dęta z KWB Bełchatów, Kapela Fakiry. Była również wspólna zumba z Piotrem Włodarczykiem ze Szkoły Tańca ESKADRA oraz pokazy taneczne grupy z Centrum Seniora oraz hip hopowi Yoł Yoł Seniorzy z Łodzi.

Przed godziną 19.00 na scenę wyszła wyczekiwana gwiazda, Izabela Trojanowska. Artystka zaśpiewała swoje największe przeboje – m.in. „Podaj cegłę”, „Wszystko czego dziś chcę” i „Tyle samo prawd ile kłamstw”.

Był również nowsze przeboje. Po koncercie pani Izabela wyszła do swoich fanów, by rozdać autografy. Kulminacją wieczoru miała być potańcówka pod gwiazdami, ale przerwała ją burza. Organizatorzy zapewnili tego dnia mnóstwo atrakcji dla starszych i młodszych mieszkańców miasta.