Dziś rano posłanka Hanna Gil-Piątek wraz z członkami Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Andrzejem Śmiechowiczem, Powiatowym Inspektorem Weterynarii, kontrolowała fermę lisów pod Pabianicami.
- Braki w wyposażeniu fermy są widoczne z zewnątrz, klatki stojące w polu bez żadnego ogrodzenia nie ma ogrodzenia - opisuje fermę posłanka. -Brudne, czasem puste poidła, chore zwierzęta.
Niektóre zwierzęta mają nadgryzione uszy i powyginane łapki od stania na metalowych prętach.
- Właściciel fermy lisów dostał zalecenia pokontrolne i deklaruje jej zamknięcie w tym roku - dodaje Hanna Gil-Piątek.
Około godz. 15.00 Powiatowy Inspektor Weterynarii powiadomił posłankę, że zalecenia pokontrolne będą realizowane jeszcze dziś. Rozpocznie się leczenie zwierząt. Na miejscu był już weterynarz. Powstanie ogrodzenie, znikną zadaszenia z eternitu.
Komentarze do artykułu: Jak żyją lisy w Szynkielewie
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2020-09-22 20:57:05
komentarz dodano: 2020-09-22 19:07:32