W obecności komendanta pabianickiej policji - inspektora Jerzego Padyka, i zastępcy komendanta - nadkomisarza Zbigniewa Kornelskiego, ich podwładny wziął kopertę z pieniędzmi. Kopertę dał mu Andrzej Piechocki - prezes Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Szefowie policji nie protestowali. Sfilmowała to telewizja TOP. Gdy scenę z kopertą z pieniędzmi w rękach policjanta pokazała TV, w redakcji Życia Pabianic rozdzwoniły się telefony od naszych czytelników.
- Przecież to była łapówka! Policjantowi nie wolno przyjmować pieniędzy od szefów prywatnych firm i spółdzielni! Dlaczego komendant pozwala na to, by jego funkcjonariusze brali?! - mówili oburzeni pabianiczanie.
Jak to z kopertami było
Wydarzenie, o którym mowa, rozegrało się we wtorek w Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Prezes Piechocki zaprosił tam Jarosława Raszewskiego - gospodarza domu, który pomógł schwytać groźnego włamywacza. Złodziej ten okradał mieszkania na Bugaju (pisaliśmy o tym przed tygodniem). Prezes zaprosił też komendanta policji, zastępcę oraz oficera, który dowodził akcją ujęcia włamywacza.
Dzielnemu gospodarzowi domu Andrzej Piechocki wręczył kopertę z wysoką nagrodą pieniężną. Chwilę później taką samą białą kopertę dał oficerowi. Policjant wziął bez wahania. Stojący obok niego komendant Padyk zachowywał się jakby było to czymś normalnym.
- Chcieliśmy nagrodzić policjanta za złapanie złodzieja, który okradał naszych mieszkańców - tłumaczy prezes Piechocki. - Nie była to duża kwota.
Ile pieniędzy spółdzielnia dała policjantowi za to, co i tak należy do jego obowiązków służbowych, prezes nie chciał wyjawić.
Skandal czy "normalka"?
- Nagrodzenie mojego podwładnego było dla mnie dużyn zaskoczeniem, ale sympatycznym - twierdzi inspektor Padyk.
Na nasze pytanie, czy każdy może nagradzać policjanta gotówką, komendant odparł:
- To było zgodne z regulaminem. Nie widzę żadnych przeszkód, by policjant był nagradzany w ten sposób.
Co na to Komenda Wojewódzka policji w Łodzi
Mówi nadkomisarz Witold Kozicki z biura prasowego KWP:
- Policjant może być wyróżniony tylko przez przełożonych
służbowych, organy administracji rządowej i organy samorządu
terytorialnego. Od wymienionych podmiotów może otrzymać
nagrody rzeczowe, pieniężne, może dostać list pochwalny, dyplom lub
ustną pochwałę w rozkazie. Tak mówią przepisy zawarte w
Ustawie o Policji i rozporządzeniach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
i Administracji.
Komentarze do artykułu: Policjant wziął
Nasi internauci napisali 0 komentarzy