Stało się to w sobotę, kilkanaście minut po godzinie 13.00. W Woli Zaradzyńskiej,
Ulicą Hubala od strony Rzgowa jechała honda civic. Kierował nią 23-letni pabianiczanin. W tym czasie, 44-letni mężczyzna stał przy bramie do swojej posesji. Obok zaparkował volkswagena polo. Zamierzał wprowadzić auto na podwórko. Nagle honda civic zjechała na lewą stronę drogi i wjechała w rów. Dlaczego? Bo kierowca wyprzedzał motocykl i stracił panowanie nad samochodem.
- Honda wjechała w rów i uderzyła w zaparkowanego volskwagena – informuje aspirant Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. - Polo uderzyło w stojącego przy bramie człowieka.
Honda staranowała ogrodzenie posesji, ścięła dwa iglaki i zawisła na płocie kolejnej działki. Auto w momencie stanęło w płomieniach. Na szczęście pabianiczanin, który nim kierował zdążył z niego wysiąść. Z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Na oddziale chirurgi wylądował też właściciel polo. Ma obrażenia miednicy.
Strażacy pożar samochodu ugasili pianą ciężką.
Komentarze do artykułu: Osobówka doszczętnie spłonęła
Nasi internauci napisali 5 komentarzy
komentarz dodano: 2011-11-07 20:31:50
komentarz dodano: 2011-11-07 10:32:16
komentarz dodano: 2011-11-06 23:52:19
komentarz dodano: 2011-11-06 23:26:40
Proszę nie wprowadzać w błąd czytelników.
komentarz dodano: 2011-11-05 20:17:27
Filmy z miejsca wypadku:
http://kontakt24.tvn.pl/temat,-quot-lecial-jak-samolot-quot-zderzenie-dachowanie-i-pozar,152166.html