Saperzy przeszukali dwie działki przy Widzewskiej. Miały tam być zakopane poniemieckie granaty. Amunicji nie znaleźli.
Wizyty saperów domagał się mieszkaniec ulicy Widzewskiej. Poinformował policję, że na tym terenie w 1945 roku Niemcy zakopali dwie skrzynie z amunicją. Policja z kolei takie pismo wystosowała do Starostwa w listopadzie. Starostwo zwróciło się o pomoc do Jednostki Wojskowej w Tomaszowie.
Saperzy przyjechali do Pabianic 15 grudnia. Ogrodzili teren, zagrodzili przejazd i przystąpili do roboty.
– Pracowali ciężko – mówi Paweł Glapa z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Przekopali teren 20 na 20 metrów na głębokość 1,8 m. Nic nie znaleziono.
Starostwo musi zapłacić za przyjazd saperów i ich robotę w Pabianicach. Rachunek ma przyjść w tym tygodniu.
To już drugi raz saperzy badali, co kryje się w ziemi na działkach przy ul. Widzewskiej. Byli tu już 10 lat temu. Wtedy też mieszkańcy donosili, że w czasie II wojny zakopano tu skrzynie z granatami i amunicją. Do tej pory na tych dwóch działkach nikt nie budował domów, porastały je chwasty. Teraz mają się tam rozpocząć prace budowlane.
- Nie mogliśmy ryzykować, stąd saperzy – dodaje Glapa. – Dziś mamy już pełną dokumentację terenu.
Komentarze do artykułu: "Min niet"
Nasi internauci napisali 4 komentarzy
komentarz dodano: 2016-12-20 12:25:59
Swoją drogą ciekawe ile w samych Pabianicach jest jeszcze niewybuchów, o których nikt nie ma zielonego pojęcia, a o jakich raz na kilka lat się słyszy, że zostały wydobyte.
komentarz dodano: 2016-12-19 21:35:34
A tak pewnie właściciel się cieszy, że wszystkie śmieci z ziemi mu wykopano.
komentarz dodano: 2016-12-19 20:53:33
komentarz dodano: 2016-12-19 14:21:03