Niewielki park mieszczący się przy tej ulicy miał być oazą dla mieszkańców starszej daty i tych młodszych. Jego rewitalizację starali się lata temu społecznicy ze stowarzyszenia „Nasz Park”.

- Póki działało, a jego członkowie byli w sile wieku, teren był zadbany– mówi z sentymentem seniorka - Młodzież się do tego teraz nie garnie w ogóle. Wszędzie brud, śmieci i chwasty. Nie tak miało to wyglądać.

Nad skwerem pieczę trzyma Urząd Miejski.

- Owszem, przyjeżdża tutaj firma sprzątająca, której pracownicy opróżniają kosze na odpadki i porządkują z grubsza teren. Niestety, nikt nie myśli o wszechobecnych samosiejkach, które urosły do solidnych rozmiarów – mówi wzburzona pabianiczanka. - Na skwerku rośnie żywopłot z krzewów ligustry – nie widać go, bo tak zarósł. Za każdym razem, kiedy wyglądam przez okno i widzę te chwasty, serce mnie boli, że nikt o to systematycznie nie dba.

Zdaniem seniorki, nie tak powinny wyglądać „płuca” Pabianic.

- Odnoszę wrażenie, że brak tu gospodarza, a jak nie ma gospodarza, to myszy harcują – rozkłada bezradnie ręce seniorka.

Lista zaniedbań według mieszkańców ul. Szarych Szeregów na tym się nie kończy. Solą w oku odpoczywających w tym niewielkim parku pabianiczan są też szalejący na rowerach młodzi rowerzyści. Często zdarza się też, że skwer jest drogą na skróty dla użytkowników skuterów.

- Nie chce im się jeździć dookoła – zauważa pabianiczanka. - Regulamin skweru wyraźnie mówi, że nie powinni tam wjeżdżać, ale kto go czyta... Tu bardziej sprawdziłyby się tablice z zakazem wjazdu. Tylko patrzeć, aż samochody zaczną tamtędy jeździć.

Można odnieść wrażenie, że do zamontowanej nad skwerem kamery miejskiego monitoringu nikt nie czuje respektu.

- Od znajomej słyszałam niedawno, że schadzki urządza sobie tu szemrane towarzystwo. Piją alkohol, śmiecą, a nawet biją się między sobą – opowiada seniorka.

Okoliczni mieszkańcy inaczej też wyobrażali sobie kwestię zamontowanej tam fontanny.

- Latem tylko kilka razy puścili w niej wodę – stwierdza pabianiczanka.

Przeczytaj też : Wysypywał śmieci na chodnik. Zauważyła do kamera monitoringu.