Mężczyzna (67 lat), który zgłosił się dzisiaj do Pabianickiego Centrum Medycznego miał kilka dni temu gościa z Niemiec. Znajomy wyjechał w sobotę. Od tego momentu mężczyzna u którego dziś podejrzewa się koronowirusa czuł się dobrze. Dopiero dzisiaj dostał gorączkę i duszności.

- Pacjent jest po wywiadzie i badaniu ogólnym. Na tej podstawie stwierdzono, że może mieć koronawirusa i że kwalifikuje się do tego, aby zrobić mu testy – mówi Adam Marczak, dyrektor do spraw techniczno – administracyjnych w Pabianickim Centrum Medycznym.

PCM skontaktował się z sanepidem. Zabierze go odpowiedni transport.

- Wszystkie procedury zostały wdrożone – dodaje Marczak.

Czy istnieje prawdopodobieństwo, że pabianiczanin jest zarażony?

- Dopóki nie zostaną wykonane testy nie możemy potwierdzić – wyjaśnia dyrektor. - Na ten moment to podejrzenie. Prawdopodobnie jutro się wyjaśni.

Na razie na korytarzu w PCM spotkać możemy medyków w kombinezonach i maseczkach.

W związku z tymi doniesieniami, prezydent Grzegorz Mackiewicz zwołał spotkanie. Czy zamkną szkoły i przedszkola w Pabianicach? To zależy od wyników badań pabianiczanina.