Radny miasta Zbigniew Grabarz (właściciel sklepu Ferrum) ostatecznie zdecydował się startować w wyborach na następną kadencję. Na liście prawicy wybrał... ostatnią, dwunastą pozycję. W wyborach nie zamierza startować Jerzy Grabarz – ten ze szpitala, obecnie zatrudniony w Urzędzie Miasta.
Natomiast na pewno w wyborach zmierzy się dwóch Ratajskich – Hieronim i Henryk. Obaj są kandydatami prawicy. Jak już informowaliśmy, Hieronim (były dyrektor ZGKiM) jest przymierzany nawet do fotela wiceprezydenta Pabianic. Z kolei Henryk (specjalista od spalania śmieci w Urzędzie Miasta) sceptycznie ocenia swoje szanse na radnego.
– Jestem dopiero czwarty na liście – przyznaje. Przed nim są: Edward Kędzierski (emeryt, były wiceprezydent miasta), Bogusław Andrzej Błoch (handlowiec z „narzędziówki”), Wiktor Kubisiak (robotnik z Polfy).
Wiceprezydent Jarosław Pinder zapowiada start do mandatu radnego powiatowego z listy Ligi Samorządowej. Gdyby został radnym miejskim, nie mógłby pracować w Urzędzie Miasta lub podległym ratuszowi zakładzie, na co, być może, liczy.
Udało nam się znaleźć obecnego radnego, który już nim nie chce być. Norbert Hans, artysta plastyk, zaklina się, że nie wystartuje.
– Rozczarowałem się lokalną polityką. Bagno, to nie jest miejsce dla mnie – mówi.
Komentarze do artykułu: Jeden Grabarz, dwóch Ratajskich
Nasi internauci napisali 0 komentarzy